Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flavio Paixao stanowczo o polskiej piłce po meczu Lechii Gdańsk z Rapidem Wiedeń: Nie można być zmęczonym po czterech meczach

Paweł Stankiewicz, Wiedeń
Flavio Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk
Flavio Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk zremisowała wyjazdowy mecz z Rapidem Wiedeń 0:0 w pierwszym spotkaniu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Co po meczu powiedział Flavio Paixao, kapitan biało-zielonych?

Remis z Rapidem w Wiedniu to sukces dla Lechii. Ty jednak jesteś ambitny i zawsze chcesz wygrywać.

Zawsze przed meczem mamy jakąś strategię. Moja mentalność jest taka, że zawsze chcę wygrać, ale 0:0 w Wiedniu to jest dobry wynik. Mamy przed sobą rewanż w Gdańsku i to sytuacja korzystna dla nas, a na trybunach pojawi się pewnie 25-30 tysięcy widzów. W Wiedniu miałem dobrą sytuację, a była też akcja, w której Christian Clemens był na spalonym. Rapid to na pewno dobra drużyna, ale teraz zagramy w Gdańsku i mecz będzie wyglądać zupełnie inaczej, bo będziemy atakować.

CZYTAJ TAKŻE: Oceniamy piłkarzy Lechii za mecz z Rapidem. Defensywa stanęła na wysokości zadania

Jak widziałeś tę sytuację, w której mogłeś strzelić gola?

Nie wierzę, że bramkarz Rapidu to obronił. Spisał się bardzo dobrze. Gratulacje dla niego, bo to była bardzo trudna piłka dla niego. Gdybyśmy objęli prowadzenie 1:0, to wtedy mógłby to być zupełnie inny mecz.

Rapid grał bardzo fizycznie. To było dla Ciebie niewygodne?

Nie, bo w polskiej Ekstraklasie co tydzień jest walka o punkty. Byliśmy na to gotowi. Mieliśmy cel, żeby nie przegrać w Wiedniu i to osiągnęliśmy.

Czułeś, że w tym meczu drużyna była wyjątkowo skonsolidowana i skoncentrowana?

Myślę, że tak. Było dużo komunikacji, bo inaczej wyglądają mecze w Ekstraklasie i europejskich pucharach. Motywacja też jest zupełnie inna. Wszyscy sobie pomagali, na boisku byliśmy razem, a zawsze walczymy na maksa. Dla Rapidu ten mecz też był dużą motywacją, ale mam nadzieję, że w czwartek nasza będzie większa.

CZYTAJ TAKŻE: Lechia wywiozła cenny remis z Wiednia. Kwestia awansu rozstrzygnie się w Gdańsku

Jaka jest różnica pomiędzy pucharami i ligą?

Jest zupełnie inna jakość piłkarzy i inteligencja gry. To są drużyny, dla których najważniejsza jest gra w piłkę i jakość zawodników. To widać na boisku, że jak się awansuje do kolejnych rund, to zawodnicy rywali są coraz lepsi, a drużyny mają dużą jakość. Wracając do Ekstraklasy gramy mecze fizyczną, bo jest inna mentalność. Czekam na ten moment, kiedy polska liga zmieni mentalność. Polska piłka ma bardzo dobre warunki, ale trzeba zmienić jedno, że w piłce nożnej najważniejsza jest jakość piłkarska. Lech jedzie na mecz z Karabachem i przegrywa 1:5. Fizycznie? Nie. Zawsze narzekamy na problemy fizyczne, a nie ma czegoś takiego. Nie można być zmęczonym po czterech meczach. To jest niemożliwe. Widać, że jest różnica w mentalności i jakości piłkarzy. I jak gramy w Europie to widać tę różnicę na boisku.

Tym bardziej trzeba szanować remis z Wiedniu?

Taka była nasza strategia, żeby nie przegrać. Wiedzieliśmy, że bardzo ważny będzie drugi mecz i że zagramy go w Gdańsku. Jesteśmy szczęśliwi, bo u nas będzie to wyglądać zupełnie inaczej. Chcę też podziękować kibicom, bo to niesamowite, że tylu ich dotarło do Wiednia, a wcześniej do Macedonii Północnej. Oni też w nas wierzą. W czwartek będzie bardzo ważny moment dla klubu i oczekujemy, że nasz stadion się zapełni. Mamy bardzo dobrych piłkarzy, którzy lubią utrzymywać się przy piłce, ale po 70 minutach mecz w Wiedniu był inny. Dużo walczyliśmy i się broniliśmy. Rapid miał kilka okazji, ale na koniec mamy taki wynik, jaki chcieliśmy. W rewanżu spodziewam się naszego zwycięstwa. Zagramy inaczej i chcemy awansować. To ważne dla miasta, klubu i kibiców, wszyscy czekali na ten moment.

Przerwa w Ekstraklasie, po przełożeniu meczu z Górnikiem, przyda się Lechii?d

Nie wiem dlaczego polskie drużyny odwołały swoje mecze. W jakim kraju robi się coś takiego po czterech spotkaniach? Jak kocham piłkę i dla piłkarzy nie ma nic lepszego niż grać mecze co trzy dni. Musimy zmienić tę mentalność, Jak przegrasz mecz, to nie przez gorsze przygotowanie fizyczne. To wcale nie o to chodzi. Real czy Barcelona grają co trzy dni meczów nie odwołują. Taka jest decyzja i trzeba ją uszanować, ale dla mnie to nie jest dobre.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki