Pewnych udziału w mistrzostwach Europy jest 12 reprezentacji narodowych. Jako ostatni do tej grupy dołączyli Rosjanie, Francuzi, Grecy, Szwedzi oraz Duńczycy.
O awansie Danii zadecydowało bezpośrednie starcie z Portugalią w Kopenhadze. Gospodarze wykorzystali fakt gry przed własną publicznością i pokonali Cristiano Ronaldo i spółkę 2:1.
Skandynawowie prowadzili po bramkach Michaela Krohn-Dehli i Nicklasa Bendtenera, a honorowe trafienie dla Portugalczyków było autorstwa Ronaldo. Gwiazdor Realu Madryt w doliczonym czasie gry strzelił bramkę na otarcie łez. Ale i tak jego zespół zagra w barażach. Podobnie jak Turcy. Turcja, oprócz warunku koniecznego, czyli zwycięstwa z Azerbejdżanem, nasłuchiwała wieści z Niemiec, gdzie rywalizowali nasi zachodni sąsiedzi z Belgią. "Czerwone Diabły" również toczyły bój o drugie miejsce w grupie A. Na taryfę ulgową nie mieli jednak co liczyć, gdyż podopieczni Joachima Loewa chcieli się zapisać w annałach światowego futbolu, odnosząc komplet zwycięstw w grupie. Niemcy już do przerwy prowadzili 2:0. Chwilę po zmianie stron wynik meczu podwyższył Mario Gomez. Trafienie Marouane Fellainiego nie miało już żadnego znaczenia.
Euro 2012 w Gdańsku: Michel Platini na PGE Arenie (ZDJĘCIA)
Gwiazdy Loewa przez fazę eliminacji przeszli niczym taran. Choć w ich przypadku określenie to nie jest na miejscu.
Niemiecka drużyna nie prezentuje, tak jak niegdyś, siłowego, atletycznego futbolu i perfekcyjnego przygotowania taktycznego. Teraz młode gwiazdki prezentują widowiskową grę, pełną polotu i finezji.
Grupę wygrali w cuglach, nie tylko pokonując kolejne przeszkody, ale również legitymując się świetnym bilansem bramkowym: 34-7. Bez wątpienia nasi zachodni sąsiedzi to faworyt numer jeden do zwycięstwa na Euro 2012.
Sprawy awansu mieli w swoich nogach Rosjanie. Gracze "Sbornej" podejmowali Andorę i trudno było w tym przypadku oczekiwać innego wyniku niż zwycięstwa rosyjskiej drużyny. Rosja wypunktowała słabego przeciwnika, strzelając sześć bramek i nie tracąc żadnej . O baraże w bezpośrednim boju walczyli Irlandczycy z Ormianami. Ostatecznie w fazie play-off o udział w finałach mistrzostw Europy zagrają piłkarze z Zielonej Wyspy. Dzielna Armenia musi się pogodzić z trzecim miejscem, co i tak jest bardzo dobrym osiągnięciem reprezentacji z Kaukazu.
Gdańsk: Dzień otwarty i mecz budowlańców Polska-Ukraina na PGE Arenie
Już wcześniej awans z grupy C mieli zapewniony Włosi. Italia, jak przystało na profesjonalistów, godnie pożegnała się w eliminacjach ze swoimi fanami. Po dwóch trafieniach Antonio Cassany i samobójczym Garetha McAuleya Squadra Azzura wygrała 3:0 z Irlandią Północną. Rywalizację w grupie C Włosi skończyli z 26 punktami w 10 meczach. Jednak to co ciekawsze, działo się za ich plecami. Największa sensacja tych eliminacji - Estonia, przed ostatnią serią gier zajmowała drugie miejsce. Estończycy rozegrali już wszystkie mecze i musieli oczekiwać na pomyślne wieści ze Słowenii. Tam gospodarze podejmowali Serbów, z którymi Estonia walczyła o drugie miejsce. Ku uciesze reprezentacji z Tallina Słoweńcy wygrali 1:0, posyłając Serbię za burtę! To największy sukces w historii estońskiego futbolu.
Aż do 79 minuty pachniało wielką sensacją nad Loarą. Po trafieniu Edina Dżeko Bośniacy długo prowadzili z Francuzami. Ewentualne zwycięstwo Bośni i Hercegowiny oznaczało, że to oni, kosztem Francji, otrzymają przepustki na mistrzostwa Europy. Francja zdołała jednak wyrównać właśnie na 11 minut przed końcem spotkania. Samir Nasri skutecznie wykończył "11" i przypieczętował awans Tricolores.
Grupę E zdominowali Holendrzy. Wicemistrzowie świata mogli zakończyć eliminacje z kompletem wygranych. W ostatniej kolejce przegrali jednak ze Szwecją 2:3.
Wygrana ta dała Szwedom awans z drugiego miejsca, jako najlepszym wicemistrzom spośród wszystkich grup. Kibice szwedzkiego zespołu mogą więc powoli zacząć rezerwować miejsca w hotelach i hostelach na terenie Polski i Ukrainy.
Oranje okazali się najskuteczniejszym zespołem w eliminacjach. Podopieczni Berta van Marwijka zdobyli 37 bramek, co daje średnią na poziomie 3,7 trafienia na mecz!
Gdańsk: Letnica pięknieje przed Euro 2012 (ZDJĘCIA)
Niezwykłe emocje przeżywali kibice Grecji i Chorwacji. Huśtawkę emocji zafundowali fanom piłkarze obu reprezentacji. Grecy, aby awansować, nie mogli przegrać w Gruzji, dla Chorwacji z kolei liczyło się tylko zwycięstwo. Przed ostatnią kolejką gracze Hellady mieli dwa "oczka" więcej od bałkańskich piłkarzy, ale w pewnym momencie to ci drudzy byli bliscy gry na Euro 2012. Chorwaci długo się męczyli ze słabą Łotwą. W końcu jednak skruszyli mur i w odstępie sześciu minut zdobyli dwie bramki (66 i 72).
Tymczasem w równolegle rozgrywanym spotkaniu w Tbilisi Gruzini wygrywali 1:0 z Grecją! W 79 minucie Grecja wyrównała, a kropkę nad "i" w 84 minucie postawił Angelos Charisteas. Chorwacja musi się obejść smakiem i czekać na rozwój wypadków w barażach. Jednak z tak nierówną formą będzie jej ciężko wygrać dwumecz.
Grupa G padła łupem Anglii. Dumni gracze Albionu długo nie byli pewni awansu, a to wskutek dobrej postawy Czarnogóry. Ostatecznie jednak to kadrę Fabio Capelli zobaczymy na polsko-ukraińskim czempionacie.
Drugim zespołem, który może się pochwalić kompletem zwycięstw w eliminacjach, są Hiszpanie. Mistrzowie świata wyprzedzili Czechów, Szkotów, Litwinów i Liechtenstein.
O baraże bili się właśnie Czesi ze Szkotami. Szkocja miała trudniejsze zadanie, gdyż grała na boisku mistrzów świata. Czesi z kolei walczyli na Litwie i swoją szansę wykorzystali. Ograli rywali 4:1 i wystąpią w dwumeczu, którego stawką będzie gra w finałach mistrzostw Europy. A w ostatnim meczu Hiszpanii trzy bramki strzelił David Villa.
Dzisiaj o godzinie 13 w krakowskim Sheratonie odbędzie się ceremonia losowania par barażowych. Rozstawione będą reprezentacje Chorwacji, Portugalii, Irlandii i Czech. Tak wynika z rankingu UEFA. Te zespoły trafić mogą na kogoś z czwórki: Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Estonia, Turcja. Mecz barażowe zostaną rozegrane 11 i 12 oraz 15 listopada.
Na koniec pobawmy się w małe prognozy. Jeśli do mistrzostw Europy dostaną się faworyci, to układ sił w poszczególnych koszykach będzie się prezentował następująco:
Koszyk 1: Polska, Ukraina, Hiszpania, Holandia
Koszyk 2: Niemcy, Włochy, Anglia, Rosja
Koszyk 3: Chorwacja, Grecja, Szwecja, Dania
Koszyk 4: Portugalia, Francja, Irlandia, Czechy
Z naszej prognozy wynika, że Polska może się znaleźć w grupie np. z Niemcami, Szwecją i Francją lub w nieco bardziej optymistycznym wariancie - z Rosją, Grecją oraz Czechami lub Irlandią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?