Nawet niebo czuwało nad tegoroczną FETĄ. Świeciło słońce dopisała publiczność, było też kilka znakomitych spektakli. Do Gdańsk przyjechali artyści ulicy ze świata i Polski. Przez pierwsze dwa dni grano na Dolnym Mieście i Starym Przedmieściu. Potem FETA zawędrowała na Główne Miasto i w inne nieznane widzom przestrzenie.
Co było największym wydarzeniem? Trudno ocenić, dla mnie odkryciem okazał się białoruski teatr niezależny z Mińska InZhest. Oczarował mnie ich mądry i dowcipny spektakl „Złoty wiek” opowiadający historię pięknej miłości w Złotym Królestwie. Miłości przerwanej przybyciem podstępnych Obcych i triumfem mądrości w osobie Boga z samochodu.
Zachwycające były maski i kostiumy. Aktorzy w sposób fascynujący poruszali się na wielkich szczudłach, które w pewnym momencie nie tylko zaczęły się palić, ale też strzelały z nich sztuczne ognie.
Zegar czasu
Jak zwykle tłum widzów przybył na widowiskowe przedstawienie. Mr Pejo`s Wandering Dolls z Petersburga, który jest teatrem kultury karnawału, masek, groteski, bufonady, ale ich opowieści pełne są magii. Rosjanie pokazali swój najnowszy spektakl „Bestiary”.
Miłość na sprężynach
Widzowie z zainteresowaniem oglądali dwójkę aktorów z Holandii, zawieszonych na sprężynach przytwierdzonych do stalowej konstrukcji, ich ruchy były ograniczone, co uniemożliwiało nieco nawiązanie bliższych miłosnych relacji.
Zespół Dansk Rakkerpak pojawił się na pierwszej Fecie i odtąd Duńczycy przyjeżdżają do Gdańska co roku - bawiąc do łez zarówno dzieci, jak i dorosłych. Rewelacyjnie nawiązują kontakt z publicznością. Tym razem jeden z aktorów - jako romantyczny Romeo - znalazł swoją Julię wśród publiczności i mimo jej oporów, zaciągnął przed ołtarz.
Ewolucje pod żurawiem
W sobotę przed północą na plac, na terenach postoczniowych przybyły tłumy aby zobaczyć zjawiskowy występ hiszpańskiej trupy Vola, artystów, dla których naturalną scenerią jest niebo. Zawieszeni pod stoczniowym dźwigiem przy dźwiękach pięknej muzyki - 30 metrów nad ziemią wykonywali skomplikowane, zapierające dech w piersi powietrzne ewolucje.
Za nami kolorowe i zwariowane dni, było zabawnie i poważnie. Czego zabrakło na tegorocznej FECIE? Przede wszystkim parad. W sobotę i w niedzielę FETA wyniosła się na Główne Miasto i jego okolice co pozwoliło wędrującym fetowiczom na odkrycie nieznanych zakątków Gdańska.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
- Kalendarz niedziel handlowych w 2019 roku. Sprawdź!
- Dyskonty nie będą mogły sprzedawać produktów marek własnych?
- Po raz trzeci padła główna wygrana w "Milionerach"!
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [RANKING]
- Tak mieszka Robert Lewandowski [zdjęcia]
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?