Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal filmowy Gdynia 2017. Gala finałowa w sobotę 23.09. Kto zdobędzie Złote Lwy? [zdjęcia,wideo]

Jarosław Zalesiński
Gala 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni już w sobotę, 23 września 2017 roku. Od poniedziałku w Gdyni królowały polskie filmy i gwiazdy naszego kina. Kto masz szansę wygrać tegoroczne Złote Lwy? Zobaczcie najciekawsze zdjęcia i wideo z festiwalu!

„Pomiędzy słowami”, film Urszuli Antoniak, był w piątek ostatnim konkursowym pokazem w Teatrze Muzycznym. Czekano na niego od pierwszego dnia, bo szeptana opinia niosła się po korytarzach, że to jeden z kandydatów do głównych nagród.

Film Antoniak, która od 25 lat mieszka w Holandii i - jak mówiła dziennikarzom na konferencji prasowej - jej emigracja była świadomym wyborem miejsca życia - dotyka problemu, który pojawił się także w kilku innych festiwalowych obrazach: emigracji i imigrantów.

Bohaterem „Pomiędzy słowami” jest młody Polak (w tej roli, najciekawszej z czterech, jakie zagrał na tym festiwalu, Antoniak obsadziła Jakuba Gierszała), któremu udało się wspiąć na społeczne wyżyny. Pracuje w prestiżowej kancelarii adwokackiej, jest młody, zamożny i - bezbrzeżnie samotny. Przyjazd z Polski ojca (Andrzej Chyra), z którym nie miał kontaktu przez wiele ostatnich lat, stawia go przed podstawowymi pytaniami: Kim właściwie jest? Przyjezdnym czy kimś „stąd”? Czy jego dopasowanie się do świata nie jest jedynie mimikrą? I czy ten świat aby na pewno uznał go za kogoś „swojego”?

- Mieszkam w Holandii od 25 lat i wciąż jest tak, że skądś przyjechałam. Francuzom czy Niemcom nie zadaje się pytań, skąd są - mówiła, nie bez goryczy, reżyser na konferencji prasowej.

„Pomiędzy słowami” zostało przepięknie sfotografowane, na czarno-białej taśmie, przez Lennerta Hillege. Dla klimatu filmu ważny jest też sposób opowiadania, niezwykle powściągliwy, wręcz zimny, tak jak zmrożone wydają się emocje głównego bohatera.

Atutem filmu, poza zdjęciami, jest aktorski duet Jakuba Gierszała i Andrzeja Chyry; tego drugiego być może nie ominie nagroda za rolę drugoplanową. Wróżeniem z fusów byłoby natomiast przewidywanie, czy za rolę w „Pomiędzy słowami” przypadnie nagroda Gierszałowi. Tym bardziej że ma on poważnego konkurenta: Dawida Ogrodnika, który koncertowo zagrał główną postać w filmie (notabene także mówiącym o emigracji) „Cicha noc” Piotra Domalewskiego, świetnym debiucie fabularnym tego reżysera.

Jeśliby szukać wśród konkursowych filmów najbliższego życiu oraz polskiego „tu i teraz”, trzeba by wskazać właśnie na „Cichą noc”. Ale wśród reżyserskich debiutantów Domalewski także ma mocną konkurencję, choćby Pawła Maślonę, którego „Atak paniki”, zwariowana czarna komedia, bardzo spodobał się festiwalowej publiczności.

Kawałkiem rzetelnego kina jest również „Zgoda” debiutującego w fabule Macieja Sobieszczańskiego, film mierzący się z kontrowersyjnym tematem obozów pracy, zakładanych na Śląsku po 1945 r. przez nową władzę.

Warto tu może dodać, że powojenne polskie dylematy analizował jeszcze „Wyklęty” Konrada Łęckiego (także debiut). Sobieszczańki i Łęcki wspólnie pokazali, jak przeciwstawnie można opowiedzieć ten sam rozdział polskiej historii, według czarno-białego schematu (Łęcki) lub wnikając w złożoność losów i wyborów (Sobieszczański). Artystycznie wygrał na tym ten drugi.

Któreś z miejsc na podium powinien wywalczyć bardzo sprawnie (może właśnie zbyt sprawnie, i przez to nie zawsze wiarygodnie…) „Najlepszy” Łukasza Palkowskiego, z (a jakże) Jakubem Gierszałem w budującej historii narkomana podnoszącego się z upadku. Amerykańskie kino w polskim wydaniu…

Najtrudniejsze pytanie, wiszące nad tegorocznym festiwalem od samego początku, dotyczy tego, z jaką nagrodą wyjedzie z Gdyni Agnieszka Holland. Że z nagrodą za główną rolę żeńską wyjedzie Agnieszka Mandat, grająca w „Pokocie” rolę zwariowanej ekolożki, jest prawdopodobne - tegoroczne konkursowe filmy nie obfitowały bowiem w ciekawe kobiece role.

Konkursowy zestaw nie obfitował też jednak w filmy wydarzenia. Zatem - pozostaje „Pokot”?

Od poniedziałku nasz Mobilne Studio Wideo możecie spotkać podczas wydarzeń festiwalowych w Gdyni. Przygotowujemy dla Was rozmowy z aktorami, reżyserami, pokazujemy od kuchni to, co dzieje się na 42. FPFF.

Mobilne Studio Wideo "Dziennika Bałtyckiego": Z Andrzejem Zielińskim rozmawia Ryszarda Wojciechowska
Mobilne Studio Wideo "Dziennika Bałtyckiego": Z Andrzejem Zielińskim rozmawia Ryszarda Wojciechowska Karolina Misztal

(Studio Wideo: Ryszarda Wojciechowska, Agnieszka Fijałkowska, Tomasz Kubik)

Zobaczcie wideo z festiwalu:

Rozmowa z Andrzejem Chyrą:

Rozmowa z Borysem Szycem:

Konferencja po filmie "Volta":


Rozmowa z Andrzejem Zielińskim:

Przed galą otwarcia festiwalu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki