Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton: Narodziny muszkieterów

Maciej Wajer
Do wyborów samorządowych, które odbędą się 16 listopada, pozostało już niewiele czasu. Sztaby wyborcze kandydatów na urząd burmistrza i sami kandydaci zwierają szyki przed ostatecznym starciem. To, co się stało w ostatnich dniach, można ocenić jako zwiastun prawdziwej batalii między tymi, którzy pretendują do najwyższego stanowiska w mieście. Oto bowiem, staliśmy się świadkami narodzin trzech kościerskich muszkieterów.

W postaci wykreowane przez Aleksandra Dumasa, wcielili się Krzysztof Jaroniec, Michał Majewski i Marcin Modrzejewski. Niczym bohaterowie francuskich powieści rodem płaszcza i szpady, postanowili wypowiedzieć prawdziwą wojnę kościerskiemu kardynałowi Richelieu, którym w ich mniemaniu, wydaje się być sam Zdzisław Czucha.

O tym, że wymienieni bohaterowie zaczynają grać w jednej drużynie, mogliśmy się przekonać w ubiegły piątek. Wówczas wzięli udział w debacie przedwyborczej zorganizowanej przez ich środowisko, czyli przedsiębiorców. W tym dniu, pewnie to zwyczajny zbieg okoliczności, burmistrz uczestniczył w posiedzeniu Związku Gmin Wierzyca, i już na początku debaty zapowiedziano, że Czuchy nie będzie. Ale ten ostatni, niczym prawdziwy bohater powieści Dumasa, wykazał się sprytem i przebiegłością, i na spotkaniu się zjawił. O tym, że muszkieterowie nie chcą mieć nic wspólnego z kościerskim wcieleniem francuskiego kardynała, przekonała się też nasza redakcja.

Przeciwnicy obecnego włodarza odrzucili zaproszenie do debaty zorganizowanej przez Dziennik Bałtycki, czym mocno nas zaskoczyli. Jak się okazało, nie tylko nas, ale też część mieszkańców miasta. Choć w tym przypadku owo zachowanie wcale nie przypomina postaw charakteryzujących wielkich bohaterów, a raczej dzieci z piaskownicy, które obrażone na współtowarzyszy, biorą zabawki i opuszczają plac zabaw.

Trzech kandydatów wprawdzie podkreśliło, że nadal są otwarci na spotkania, debaty itp., ale ich decyzja nieco temu przeczy. Widocznie, w swej kampanii kierują się słowami Niccolo Machiavelliego, który rzekł, że polityk nie może być niewolnikiem własnych słów. Być może warto przypomnieć im, słowa innego myśliciela - Lao Cy, twierdzącego, że nie ma większego niebezpieczeństwa nad lekceważenie wroga!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki