Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Farmaceuci w Łodzi

Patryk Kurkowski
Polpharma musi się przełamać
Polpharma musi się przełamać P. Świderski
Upokorzona i poturbowana Polpharma wciąż próbuje powstać z kolan i zacząć zmierzać w kierunku play-off. Ale starogardzianie są tak niezdyscyplinowani, tak niestabilni, że nie sposób przewidzieć, co zademonstrują w piątek w Łodzi w meczu z ŁKS. Zwłaszcza że Kociewskie Diabły pozbyły się środkowego Patricka Okafora.

Wariant oszczędnościowy, by uniknąć długów, wybrali włodarze łódzkiego klubu. Beniaminek pozbył się amerykańskich liderów, dlatego też aktualnie kadra opiera się wyłącznie na znacznie tańszych, ale i teoretycznie słabszych Polakach. To ma odzwierciedlenie w wynikach - po ostatni triumf ŁKS sięgnął 20 listopada (wygrał w stolicy z AZS Politechniką Warszawską), od tamtej pory przegrał cztery spotkania.


O przedostatnim zespole Tauron Basket Ligi przed kilkoma dniami było głośno. Piotr Zych i jego podopieczni przerwali zmowę milczenia - na konferencji prasowej ostro skrytykowali sędziów, którzy nie przebierając w słowach mieli odpowiadać na pytania zawodników, a nawet stwierdzić: "Zobaczycie, jak wam teraz będziemy sędziować". ŁKS protestu nie złożył, bo według beniaminka arbitrzy są bezkarni.


Wstydliwa klęska w stolicy z najsłabszą drużyną ligi, która wcześniej przegrała dziesięć meczów z rzędu, musiała nieść za sobą ofiary. Domagał się tego trener Wojciech Kamiński. I Polpharma - w środę oficjalnie - pozbyła się amerykańskiego środkowego Patricka Okafora.


Ale aktualnie wszyscy są na cenzurowanym. Dlatego też najbliższe tygodnie są ważne dla starogardzkiej drużyny, która wciąż wierzy, że przedsezonowy cel zrealizuje.


Żeby tego dokonać musi się podnieść po ostatnich dotkliwych ciosach (25 listopada Polpharma odniosła najwyższą porażkę w historii występów w ekstraklasie - uległa PGE Turowowi Zgorzelec aż 55:105), co nie będzie takie łatwe.


- Musimy skupić się na meczu. To, że ŁKS przegrywa nie ma żadnego znaczenia. Politechnika też przegrywała. Musimy zagrać jak najlepiej i być skoncentrowani. Nie ma znaczenia, czy wygramy ten mecz obroną, czy atakiem. Najważniejsze jest zwycięstwo - powiedział szkoleniowiec Farmaceutów.


Początek meczu w Łodzi o godz. 19.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki