Fabian Drzyzga o trenerze reprezentacji Polski: Potrzeba świeżości i nowej krwi

Kiedy reprezentantów Polski pyta się o to, czy chcieliby, by z kadrą nadal pracował trener Stephane Antiga, raczej uciekają od odpowiedzi. Mówią, że decyzja należy do działaczy Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W tym gronie był m.in. Mateusz Mika, siatkarz Lotosu Trefla Gdańsk. Wyłamać postanowił się jednak rozgrywający Fabian Drzyzga.

Czy jego zdaniem reprezentację powinien przejąć inny szkoleniowiec?

- Dla mnie zdecydowanie tak. Potrzeba świeżości i nowej krwi. Coś się wypaliło. Oczywiście wypowiadam się tylko za siebie, ale wydaje mi się, że większość reprezentantów Polski powie to samo - oznajmił w rozmowie dla „Przeglądu Sportowego”.

Drzyzga zabiera głos w tej sprawie raczej nieprzypadkowo. Od dawna mówiło się, że nie jest mu po drodze z trenerem Stephanem Antigą. Pojawiały się nawet doniesienia, jakoby był w konflikcie z selekcjonerem. Bądź co bądź, Drzyzga ostatnio w kadrze występował rzadko. Nawet jeśli drużynie gra się nie układała, trener Antiga raczej niechętnie ściągał z boiska Grzegorza Łomacza i posyłał do boju Drzyzgę.

- Z tego co pamiętam poprzedni trenerzy reprezentacji w którymś momencie się gubili i zapominali o rezerwowych. Teraz było podobnie. Pierwsza szóstka musi dużo grać, by doskonale się rozumieć na boisku, być pewna siebie. Ale jeśli któryś z chłopaków ma gorszy dzień, trener nie może bać się zrobić zmiany. A takie rzeczy miały miejsce w naszej reprezentacji. Teraz i wcześniej - kontynuuje Drzyzga.

Nie da się jednak ukryć, że kibice raczej są za tym, by Antiga został na stanowisku. Mimo to, wydaje się, że los Francuza i jego asystenta - Philippe'a Blaina, jest już przesądzony.

- Kibice zawsze są z nami, z zawodnikami, trenerami i za to bardzo im dziękujemy, ale to nie oni spędzają na obozach wspólnie z nami kilka miesięcy. A nie jest to łatwe. Gdy nie ma atmosfery, to nie ma pracy i potem nie ma sukcesu. Wiadomo, że nie zawsze dobra atmosfera gwarantuje sukces, ale jest to dość ważny czynnik sportowy - zwraca uwagę Drzyzga.

Przypomnijmy, od niedawna mówi się, że najpoważniejszym kandydatem do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski jest Raul Lozano. Argentyńczyk miał już okazję wcześniej pracować z biało-czerwonymi. W 2006 roku poprowadził Polaków do wicemistrzostwa świata.

źródło: Przegląd Sportowy

Antiga nie będzie już trenerem reprezentacji? Lozano najpoważniejszym kandydatem

Opracował: ŁŻ