Chojniczanka Chojnice - Wisła Puławy 5.03.2022
Trzecią bramkę w drugim meczu po wznowieniu rozgrywek zdobył Artur Pląskowski. Napastnik Chojniczanki Chojnice znów nie zawiódł z rzutu karnego, którego wykonał w 35 minucie. Wcześniej w polu karnym faulowany był Michał Mikołajczyk. W tym momencie "Chojna" doprowadziła do remisu.
Po zmianie stron gole pieczętujące zwycięstwo Chojniczanki zdobyli jeszcze Marcin Grolik oraz Szymon Skrzypczak.
- Początek meczu na pewno był ciężki. Było dużo niedokładności z naszej strony. W 30 minucie przejęliśmy inicjatywę i mecz się skończył korzystnym dla nas wynikiem. Warunki były ciężkie, bo boisko jeszcze nie pozwala na naszą płynną grę. Udało się zdobyć bramkę z rzutu rożnego. Dziękuję kolegom, że taką sytuację miałem i wykorzystałem - powiedział po spotkaniu Marcin Grolik.
- To spotkanie od samego początku nam się nie układało. Zdobyta przez gości bramka pokazała, że źle weszliśmy w ten mecz. Podziękowałem chłopakom za to, że w momencie, kiedy nie wszystko się układa, potrafili wstać i wygrać ten dla nas bardzo ważny mecz. Wygraliśmy u siebie z zespołem, który rozegrał bardzo dobry mecz. Chwała za to Wiśle i trenerowi Mariuszowi Pawlakowi. Tym bardziej podkreślę więc, jak cenne dla nas było to zwycięstwo - przyznał Tomasz Kafarski, trener Chojniczanki.
Chojniczanka Chojnice - Wisła Puławy 3:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Carlos Daniel (8), Artur Pląskowski (35-karny), Marcin Grolik (58), Szymon Skrzypczak (81)
Chojniczanka: Broda - Niepsuj (69 Olszewski), Grolik, Byrtek, Kasperowicz, Mikołajczyk - van Huffel (86 Cegiełka), Czajkowski, Wolsztyński (90 Karbowy) - Mikołajczak (69 Skrzypczak), Pląskowski (86 Klichowicz)
Wisła: Socha - Cheba, Wiech, Bracik, Kubáň - Banach (72 Kondracki), Kona, Daniel, Puton (72 Drozdowicz), Bartosiak (62 Ilić) - Paluchowski
Żółte kartki: Niepsuj, Van Huffel, Byrtek - Socha, Bartosiak, Wiech
Sędziował: Łukasz Ostrowski (Szczecin)
KKS 1925 Kalisz - Radunia Stężyca 6.03.2022
Tak dobrych nastrojów nie mieli w niedzielę piłkarze Raduni Stężyca. Dwukrotnie sposób na obronę beniaminka znalazł Michał Borecki. Pomocnik KKS-u Kalisz wpisywał się na listę strzelców w 11 i 17 minucie. Dodatkowym utrudnieniem od 65 minuty było osłabienie Raduni. Czerwoną kartkę zobaczył bowiem obrońca Jan Kopania.
KKS 1925 Kalisz - Radunia Stężyca 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Michał Borecki (11), 2:0 Michał Borecki (17)
KKS: Górski - Głaz (78 Zawistowski), Stolc, Gawlik, Staszak - Putno (83 Wysokiński), Borecki, Łuszkiewicz, Gordillo (78 Kaszuba), Kamiński (60 Koczy) - Giel (78 Majewski)
Radunia: Czajkowski - Kopania, Orłowski, Szur, Murawski, Miller (46 Nowicki) - Stępień (46 Deja), Łuczak (79 Rajski), Baszłaj (90 Potrac), Szuprytowski - Retlewski
Żółte kartki: Putno, Gordillo - Szur, Kopania, Szuprytowski.
Czerwona kartka: Jan Kopania (65, Radunia, za drugą żółtą)
Sędziował: Robert Marciniak (Kraków)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?