Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euroliga koszykarek. Porażka BC Polkowice we własnej hali

OPRAC.: Filip Bares
epa/pap
Koszykarki BC Polkowice przegrały we własnej hali z ZVVZ USK Praga 57:92 (15:25, 13:12, 9:30, 20:25) w jedenastej kolejce grupy A Euroligi. Była to czwarta porażka mistrzyń Polsk iw rozgrywkach.

BC Polkowice – ZVVZ USK Praga 57:92 (15:25, 13:12, 9:30, 20:25)

BC Polkowice: Artemis Spanou 15, Erica Wheeler 13, Stephanie Mavunga 9, Klaudia Gertchen 7, Weronika Telenga 6, Weronika Gajda 4, Wiktoria Zasada 3, Bożena Puter 0, Zala Friskovec 0;

ZVVZ USK Praga: Maria Conde 18, Valeriane Vukosavljevic 16, Alyssa Thomas 16, Temi Fagbenle 13, Tereza Vyoralova 9, Brionna Jones 8, Teja Oblak 7, Veronika Vorackova 5, Simona Sklenarova 0.

BC Polkowice - UKS Praga

Pojedynek w Polkowicach miał kolosalne znaczenie, bo oba zespoły po dziesięciu kolejkach zanotowały po siedem zwycięstw i trzy porażki. Taki sam bilans miała jeszcze czwarta w tabeli Valencia.

Już pierwsze akcje pokazały, że powtórzenie wyniku z Pragi, gdzie BC sensacyjnie pokonał ZVVZ 83:80, będzie bardzo trudno. Czeszki twardo broniły i mistrzyniom Polski bardzo trudno przychodziło zdobywanie punktów. Po sześciu minutach zespół trenera Karola Kowalewskiego miały na koncie zaledwie cztery "oczka" i przegrywał 4:14. Szkoleniowiec poprosił o czas i przerwa przyniosła oczekiwany efekt, bo przewaga ekipy z Pragi przestała rosnąć.

W drugiej kwarcie Polkowice w dalszym ciągu toczyły wyrównaną walkę z faworyzowanymi rywalkami. Po trafieniu Terezy Vyrolovej Czeszki na niewiele ponad cztery minuty przed końcem tej części spotkania prowadziły 35:22. Mistrzynie Polski dzięki twardej i agresywnej obronie pozwoliły przeciwniczkom zdobyć jeszcze tylko dwa i w połowie spotkania było 28:37.

Fatalna III kwarta

Decydująca okazała się kwarta trzecia. Po tym jak Stephania Mavunga skutecznie wykończyła akcję Eriki Wheeler zespół trenera Kowalewskiego przegrywał 33:41. Chwilę później Weronika Gajda zaliczyła przechwyt i była szansa na zmniejszenie strat, ale zamiast punktów rozgrywająca polskiego zespołu zaliczyła stratę. To zapoczątkowało trwający ponad siedem minut festiwal niecelnych rzutów, błędów i strat BC. Fatalną serię przerwał rzut z dystansu Klaudii Gertchen, ale wtedy było już 65:36 dla ZVVZ.

Chociaż do zakończenie meczu pozostawało półtorej minuty trzeciej kwarty i cała czwarta, losy spotkania były rozstrzygnięte. Drużyna trenerki Natalii Hejkovej należy do jednych z głównych faworytów wygrania Euroligi i był już poza zasięgiem Polkowic. Czeszki już nie grały tak agresywnie w defensywie, mistrzynie Polski zaczęły zdobywać punkty i spotkanie się wyrównało.

W końcówce zespół ZVVZ jeszcze raz przyspieszył, wybronił kilka akcji i całe spotkanie wygrał 92:57. Dla Polkowic to czwarta porażka, a druga z rzędu i sytuacja w grupie nie jest już tak dobra jak jeszcze kilka tygodni temu. Za tydzień mistrzynie Polski zmierzą się na wyjeździe z Valencią i będzie to kolejny mecz o kolosalnym znaczeniu.(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Euroliga koszykarek. Porażka BC Polkowice we własnej hali - Sportowy24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki