Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eurobasket 2015 nie dla Polski. Grzegorz Bachański: Byliśmy blisko

Paweł Durkiewicz, ŁŻ
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Mistrzostwa Europy koszykarzy 2015 nie będą rozgrywane na polskich parkietach. Przyszłoroczny Eurobasket zorganizują wspólnie Chorwacja, Francja, Łotwa i Niemcy.

Polska kandydatura została odrzucona.

- Zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Byliśmy blisko, ale ostatecznie zwyciężyła koncepcja państw, które dawno nie miały tak dużego wydarzenia w koszykówce, a my przecież organizowaliśmy męski EuroBasket w 2009 roku i żeński dwa lata później. Dobrze byłoby teraz trafić do grupy z Niemcami i pokonać ich tak, jak zrobiliśmy to w kwalifikacjach. Wszystko wskazuje na to, że mecze będą w Berlinie, więc Polscy kibice nie mieliby daleko, aby dopingować biało-czerwonych - mówi dla pzkosz.pl prezes Polskiego Związku Koszykówki, Grzegorz Bachański.

Według pierwotnych planów, EuroBasket 2015 miał być rozegrany na Ukrainie, jednak w związku z działaniami wojennymi, jakie nawiedziły naszych południowo-wschodnich sąsiadów, szefowie europejskiej koszykówki już na początku bieżącego roku postanowili definitywnie zmienić gospodarza. Od tego momentu wiadomo było, że organizacja imprezy zostanie w bezprecedensowy sposób podzielona między kilka państw. Jednym z ośmiu kandydatów do ugoszczenia części rozgrywek była Polska.

Władze FIBA pominęły jednak naszą ofertę. Wczoraj na konferencji prasowej w Madrycie prezydent FIBA-Europe Turgay Demirel ogłosił, że turniej odbędzie się w Chorwacji, Francji, Niemczech i na Łotwie. Faza finałowa ulokowana zostanie we francuskim Lille. Areną zmagań o medale ma być ogromna, mogąca pomieścić nawet 30 tys. widzów Arena Sport of Lille.
Przypomnijmy, że po raz ostatni gościliśmy w Polsce najlepsze drużyny Europy stosunkowo niedawno, bo pięć lat temu. W 2009 roku naszej drużynie udało się wyjść z grupy i zająć w końcowej klasyfikacji miejsca 9-10 (razem z Macedonią). W imprezie triumfowała reprezentacja Hiszpanii, która w finale pokonała Serbię. Jedną z areną mistrzostw (rozgrywki jednej z grup pierwszego etapu) była gdańska hala Olivia.

W przyszłym roku biało-czerwonym przyjdzie więc występować w roli gości. Awans na EuroBasket uzyskaliśmy, wygrywając w sierpniu grupę eliminacyjną z Niemcami, Austrią i Luksemburgiem. Mike Taylor, nowy selekcjoner naszej reprezentacji, zdołał w krótkim czasie zbudować dobrze funkcjonujący zespół, mimo odmowy gry ze strony najlepszych polskich koszykarzy, w tym Marcina Gortata.

Na mistrzostwach Starego Kontynentu Polacy z pewnością stawią się w silniejszym składzie. Najnowszy pomysł Polskiego Związku Koszykówki na wzmocnienie kadry to naturalizacja koszykarza z USA, który wspomógłby nas na pozycji rozgrywającego. Kandydatem jest 27-letni A.J. Slaughter, od niedawna zawodnik greckiego Panathinaikosu Ateny. Pochodzący z Kentucky koszykarz podobno wyraził już chęć gry dla polskiej reprezentacji.

Pomysł Polskiego Związku Koszykówki błyskawicznie wzbudził w rodzimym środowisku sporo kontrowersji, głównie dlatego że główną motywacją gracza zdaje się być paszport Unii Europejskiej, znacznie ułatwiający graczom zza oceanu karierę klubową na Starym Kontynencie. Sam Slaughter nigdy nie był nawet w Polsce. We wcześniejszych latach w naszej drużynie grali już Amerykanie Thomas Kelati, David Logan, Jeff Nordgaard, Eric Elliott i Joe McNaull, jednak każdy z nich przed otrzymaniem paszportu RP miał na koncie występy w polskiej lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki