Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro U21 2017. Niemcy mistrzem Europy! Zdecydował jeden gol

Jakub Podsiadło
Finał Euro U21: Niemcy - Hiszpania 1:0
Finał Euro U21: Niemcy - Hiszpania 1:0 AFP Photo/East News
Wielki finał Euro U-21 dla reprezentacji Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi w decydującym starciu pokonali w Krakowie Hiszpanów 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w pierwszej połowie Mitchell Weiser. To drugi w historii triumf Niemców w turnieju U-21.

Dokładnie 21 lat temu Stefan Kuntz został mistrzem Europy jako piłkarz. Dziś w Krakowie trzeba było tęgiej trenerskiej głowy, żeby zatrzymać Hiszpanów, pędzących po trzecie młodzieżowe mistrzostwo Europy w tej dekadzie. Polski turniej w wykonaniu Niemców miał lepsze i gorsze momenty, czego zwyczajnie nie dało się powiedzieć o prawdziwej autostradzie, którą do krakowskiego finału przejechały cudowne dzieci Alberta Celadesa.

Po wszystkim Kuntz-trener mógł mocno przycisnąć do piersi najcenniejsze trofeum od złotych medali sprzed dwóch dekad. Cokolwiek obmyślił i uknuł na genialnych do tej pory Hiszpanów, jego piłkarze mistrzowsko wcielili w życie. 90 minut Niemców było prawdziwym popisem taktycznym, szczytem piłkarskiej dyscypliny i Himalajami wyrachowania. Nie do wiary biorąc pod uwagę, że po zwolnieniu z drugoligowego wówczas LR Ahlen Kuntz czekał trzynaście lat na poważną posadę.

Przed spotkaniem istniały uzasadnione obawy, czy duża stawka przypadkiem nie zabije młodzieńczej fantazji u piłkarzy obu reprezentacji. Szybko okazało się, że kibice nie mieli o co się martwić. Dani Ceballos od pierwszej minuty chciał zakładać rywalom siatki, a Marco Asensio (tym razem aktywniejszy niż w półfinale) czarować ruletkami. Hiszpańskie efekciarstwo rodem z fazy grupowej i meczu z Włochami nie dało dzisiaj rezultatów. Co innego zapamiętały pressing, ataki skrzydłami i przede wszystkim zwarta obrona Niemców, nie dająca Hiszpanom rozgościć się w pole karne. Iberyjczycy czarowali bez efektów, a na bramkę strzelali niemal tylko wybrańcy Kuntza. Najbliżej bramki był odmieniony Serge Gnabry – w 16. minucie prawie przewiercił boczną siatkę piekielnie mocnym strzałem. Minęło kilka minut i znowu był już naprawdę blisko, lecz z bliska strzelił w Kepę Arrizabalagę.

Sam mecz do złudzenia przypominał półfinałowy pojedynek Hiszpanów z Włochami, ale tym razem to Iberyjczycy byli skazani na grę z kontry. W 12. minucie jeden z partyzanckich ataków prawie się udał, gdy Hector Bellerin wyskoczył do główki i pomylił się o centymetry. Z taktycznych puzzli Niemców powoli zaczynał się wyłaniać konkretny obraz, lecz do bramki potrzeba było co najmniej szczypty przypadku. Na centrę Jeremy’ego Toljana można było liczyć, jak od początku turnieju. Dośrodkowanie spadło na głowę Mitchella Weisera, a uderzenie głową łagodnym łukiem wpadło za kołnierz hiszpańskiego bramkarza. W obozie Hiszpanów nie było co pomstować na przypadek – zawodnicy Celadesa byli bezradni wobec niemieckiego pressingu.

Zamiast zmęczonych 120 minutami półfinału niemieckich piłkarzy, z radaru rozczarowująco zniknęli Saul Niguez i Marco Asensio. Od obrońców jak od ściany odbijał się także Gerard Deulofeu, który do Polski przyjechał jako zawodnik Evertonu łamane przez Milanu, a wyjedzie jako zawodnik Barcelony. Godzinę bezskutecznej gry Hiszpanów dobrze podsumował bezsilny gniew Saula po tym, jak Julian Pollersbeck sprawnie odbił jego najgroźniejsze uderzenie w całym meczu. Złote medale stanęły Niemcom przed oczami w 61. minucie – Gnabry wpadł w pole karne i sobie znanym sposobem przegrał pojedynek z Arrizabalagą. Obok słupka i Pollersbecka pofrunęła jeszcze desperacka próba Daniego Ceballosa i rykoszet Deulofeu. Po hiszpańskiej nonszalancji z końcówki półfinału nie było już śladu. Solidnej obronie Niemiec do końca meczu pomagały własne umiejętności, pech Hiszpanów i łut szczęścia, dlatego cała drużyna mogła dzisiaj świętować pierwszy tytuł od siedmiu lat.

Emocjonujące półfinały i finał w pełni wynagrodziły kibicom fazę grupową z lepszymi i gorszymi meczami. Mimo nierównego poziomu spotkań można w ciemno stawiać, że w dorosłej piłce już wkrótce zagoszczą nie tylko utalentowani Niemcy i zdolni Hiszpanie. „Superstars of tomorrow” z polskich boisk można było znaleźć w kadrach Włoch, Anglii, a nawet Czech i Słowacji. Wielu z nich zobaczymy już niebawem w finałach mistrzostw świata i Europy, europejskich pucharów i w czubie najlepszych lig tego kontynentu. Sportowo polski turniej był dla gospodarzy porażką w przeciwieństwie do tego, co działo się na trybunach. Atmosferę z pełnych stadionów w Krakowie i Tychach będzie się pamiętać jeszcze długo, tak samo jak przepiękne bramki, z których wiele padło właśnie tutaj, na stadionie Cracovii.

EURO U21 2017 w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Euro U21 2017. Niemcy mistrzem Europy! Zdecydował jeden gol - Gol24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki