Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2016. Polska powalczy z Francją o wygranie grupy

Rafał Rusiecki
Fot. Michał Gaciarz/Polska Press
Dzisiaj nasza reprezentacja zmierzy się w Krakowie z absolutnymi mistrzami szczypiorniaka. Początek meczu o godz. 20.30, a transmisja w Polsacie.

Aktualni mistrzowie olimpijscy, mistrzowie Europy i świata - Francja to w szczypiorniaku zespół kompletny. Faworyt grupy A, ale także pierwsza ekipa w kolejce do finału mistrzostw Starego Kontynentu w Polsce. Czy biało-czerwoni zdołają dzisiaj nawiązać z nimi walkę? Jeśli tak się stanie, to mogą zająć pierwsze miejsce w stawce. Powiedzmy jednak szczerze, że wygrana z Trójkolorowymi byłaby dużą niespodzianką.

POLSKA - FRANCJA. GDZIE TRANSMISJA, NA ŻYWO, ONLINE

Wygrany mecz z Serbią oglądało w telewizji 5,3 mln Polaków. Kolejny horror z Macedonią 5,5 mln. Można się więc spodziewać, że dzisiaj padnie kolejny rekord.

- Na pewno kibice mają dość naszej nerwowej gry, ale przecież wygrywamy. To jest najważniejsze - mówi rozgrywający Michał Jurecki.

- W mojej karierze reprezentacyjnej nie udało nam się jeszcze wygrać z Francją - przyznał Sławomir Szmal, bramkarz naszej drużyny. - Bardzo trudny przeciwnik. Mam nadzieję, że we własnym kraju, przed taką publicznością, może to się uda.

W drużynie Francji po dwóch meczach w ataku imponują Cédric Sorhaindo, Luc Abalo (po 9 bramek i 82-procentowa skuteczność) oraz Kentin Mahé (9 goli przy 69-procentowej skuteczności). Nie można oczywiście zapomnieć o fenomenalnym Nikoli Karabaticiu. To zdecydowany lider francuskiej ekipy i najlepszy piłkarz ręczny minionego roku.

- Zaczynam odnosić wrażenie, że moi piłkarze mają wewnętrzną potrzebę rozgrywania horrorów. Inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć straty koncentracji w końcówce meczu - wyjaśniał po spotkaniu z Macedonią trener Michael Biegler. Pewne jest, że takie przestoje w starciu z Trójkolorowymi nie ujdą płazem.

W meczu z Francją nasza reprezentacja będzie osłabiona. Nie zagra Bartosz Jurecki, któremu odnowiła się kontuzja łydki. 36-latek ostatnio nie ma szczęścia, jeśli chodzi o ten mięsień.

Bez względu na wynik meczu z obrońcami tytułu mistrzów Europy Polacy zagrają w dalszej części turnieju. Trzy najlepsze zespoły grupy A spotkają się z trzema z grupy B. W tej drugiej sytuacja jest niezwykle interesująca, ponieważ po dwóch meczach każda z drużyn ma po jednym zwycięstwie. Dodajmy, że bilans bezpośrednich meczów zostanie zaliczony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki