Sebastian Mila nie znalazł się w składzie reprezentacji Polski na Euro 2016. Trener Adam Nawałka miał bowiem inną koncepcję. We Francji się jednak pojawił, w nietypowej dla siebie roli komentatora sportowego i dziennikarza. Między nim i Sławomirem Peszko podczas konferencji doszło do kilku zabawnych wymian zdań.
- Seba, chcesz autograf? - wypalił z uśmiechem na twarzy Peszko, co oczywiście spotkało się z salwą śmiechu w gronie dziennikarzy, piłkarzy i sztabu szkoleniowego biało-czerwonych.
Na tym jednak nie koniec. Tuż po konferencji prasowej, "zawiedziony" Peszko, znowu postanowił sobie pożartować.
- Seba, dlaczego nie zadałeś żadnego pytania? - rzucił w kierunku Mili, po czym wyściskał się serdecznie ze swoim kolegą z Lechii Gdańsk.
Oczywiście dowodzi to, że w kadrze panuje świetna atmosfera, a Mila w dalszym ciągu wprowadza dobry klimat do reprezentacji, nawet w roli dziennikarza.
Tymczasem biało-czerwoni przygotowują się obecnie do pierwszego meczu Euro 2016 z Irlandią Północną. Pojedynek ten zaplanowano na niedzielę na godz. 18.
Irlandia Północna rozpracowana przez sztab naszej kadry? "Jak będzie trzeba, to będziemy znać numer rejestracyjny ich autobusu"
TVN24 / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?