Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2016. Niemcy sensacyjnymi mistrzami! [ZDJĘCIA]

(stan)
Fot. Anna Kaczmarz/Polska Press
Niemcy nie dali szans Hiszpanom w finale mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych w Krakowie i to jest ogromna niespodzianka. Brąz dla Chorwatów, którzy okazali się lepsi od Norwegów.

Tak jednostronnego finału nikt się chyba nie spodziewał, a już na pewno nie tego, że to Niemcy będą w nim pełnić dominującą rolę. Nasi zachodni sąsiedzi objęli prowadzenie 5:1 i postawili rywali w bardzo trudnej sytuacji. Fenomenalnie bronił Andreas Wolff, który wybrany został najlepszym bramkarzem Euro 2016. Dobrze spisywał się także bramkarz Hiszpanów Arpad Sterbik, ale po jego udanych interwencjach kompletnie bez pomysłu grali jego koledzy z zespołu. Nawet Raul Entrerrios, wybrany MVP mistrzostw Europy, nie potrafił pokierować grą zespołu.

Po pierwszej połowie spotkania Niemcy mieli cztery bramki przewagi, ale w drugiej nadal wyraźnie przeważali gromiąc bezradnych Hiszpanów. Bardzo dobre spotkanie rozgrywał Kai Haefner, zdobywca siedmiu bramek. Dopiero kiedy prowadzili 22:13 pozwolili sobie na więcej luzu i dzięki temu rywale nieco zmniejszyli straty. Nie byli w stanie jednak odwrócić losów rywalizacji i to Niemcy zasłużenie sięgnęli po mistrzostwo Europy. Swoje drugie w historii.

Niemcy - Hiszpania 24:17 (10:6)

Niemcy: Andreas Wolff - Kai Haefner 7, Rune Dahmke 4, Steffen Faeth 3, Tobias Reichmann 3, Hendrik Pekeler 2, Jannik Kohlbacher 1, Martin Strobel 1, Julius Kuen 1, Erik Schmidt 1, Johannes Sellin 1 oraz Niklas Pieczkowski

Hiszpania: Arpad Sterbik - Raul Entrerrios 5, Victor Tomas 4, Alex Dujshebaev 3, Antonio Garcia 2, Valero Rivera 1, Joan Canellas 1, Cristian Ugalde 1, oraz Jorge Maqueda, Rafael Baena, Viran Morros

Początek meczu o trzecie miejsce był wyrównany. Później jednak Chorwaci uzyskali pięć bramek przewagi i do końca pierwszej połowy kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Norwegowie nie zamierzali się jednak łatwo poddać i w 40 minucie doprowadzili do remisu 17:17. Jeszcze dziesięć minut przed końcem spotkania było tylko 23:21 dla Chorwatów. Jednak szczypiorniści ze Skandynawii zaczęli popełniać proste błędy, do tego posypały się wykluczenia, a rywale to wykorzystali. Szybko odskoczyli na kilka bramek, a w końcówce spotkania dobijali zrezygnowanych Norwegów.

Norwegia - Chorwacja 24:31 (11:15)

Norwegia: Ole Erevik - Sander Sagosen 5, Magnus Jondal 4, Espen Lie Hansen 3, Bjarte Myrhol 3, Kristian Bjoernsen 3, Joakim Hykkerud 3, Harald Reinkind 2, Kent Robin Toennesen 1, Erlend Mamelund, Andre Lindboe, Petter Overby, Christian O'Sullivan

Chorwacja: Ivan Stevanović - Zlatko Horvat 8, Domagoj Duvnjak 6, Marino Marić 4, Manuel Strlek 4, Ivan Slisković 3, Kresimir Kozina 2, Igor Karacić 2, Marko Kopljar 1, Marko Mamić 1, Jakov Gojun, Antonijo Kovacević, Luka Cindrić, Ivan Cupić, Luka Sebetić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki