Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2016: Krzysztof Lijewski kontuzjowany, a to nie koniec problemów Polaków

ŁŻ, Agencja TVN/x-news
Anna Kaczmarz / Polska Press
W środę polscy szczypiorniści rozegrają arcyważny pojedynek z Chorwatami. Niestety, biało-czerwoni znowu borykają się z problemami zdrowotnymi.

Niedawno trener Michael Biegler zmuszony był dokonać zmiany w składzie. Kontuzjowanego Bartosza Jureckiego zastąpił Maciej Gębala. Nie wiadomo, czy doświadczony obrotowy wróci do składu biało-czerwonych jeszcze w trakcie mistrzostw Europy. Taka możliwość istnieje, ale jest jednak mało prawdopodobna.

Na tym jednak problemy Polaków się nie kończą. Już w trakcie meczu z Białorusinami zauważyć można było, że w pełni sił nie jest Krzysztof Lijewski. I rzeczywiście, po spotkaniu zawodnik przyznał, że nie jest z nim najlepiej, a na boisku grał z kontuzją.

- Mam problemy z nadgarstkiem. Nie było mowy o podaniu piłki i tym bardziej o rzucie na bramkę. Cieszę się, że Michał Szyba był w stanie mnie dobrze zastąpić - powiedział po spotkaniu Lijewski.

Czy polski rozgrywający zdąży wyleczyć się przed meczem z Chorwacją? To jedna, wielka niewiadoma. Na pewno nasz sztab medyczny zrobi wszystko, by postawić czołowego reprezentanta Polski na nogi, ale łatwo o to nie będzie.

- Wiemy o co gramy, będzie to trudne spotkanie. Znam bałkańską krew, mam kilku kolegów w tej reprezentacji, gramy razem w klubie i wiem, że oni mimo wszystko się nie poddadzą - mówi Lijewski.

Niestety, problemy zdrowotne ma jeszcze jeden zawodnik reprezentacji Polski - Michał Szyba, który boryka się z przeziębieniem. To niezbyt dobrze wróży przed środową batalią z Chorwacją.

Początek meczu Polska - Chorwacja w środę o godz. 20.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki