Euro 2012 imprezą bez młodych piłkarzy?

Nie są zbyt dobrzy

- Wniosek nasuwa się prosty: młodzież w wielu krajach nie jest na tyle dobra, by wygryźć ze składu zawodników bardziej doświadczonych. Trzeba pamiętać, że mistrzostwa Europy są jedną z największych imprez piłkarskich - mówi nam Janusz Kupcewicz, były reprezentant Polski, uczestnik mundialu w Hiszpanii.

Zdaniem Kupcewicza mistrzostwa Europy to nie poligon doświadczalny. W grze o wysoką stawkę najważniejszy jest wynik. Młodzi zawodnicy nie zawszę radzą sobie z presją i oczekiwaniami opinii publicznej. Dobre mecze przeplatają słabszymi, a tylko równa i wysoka forma oraz odporność psychiczna jest gwarantem sukcesu.

Na Euro przyjadą piłkarze z największych klubów

Młodzi jednak będą

- Mimo wszystko w 23-osobowych kadrach będą młodzi piłkarze. I niewykluczone, że kilku dostanie od swoich trenerów szansę. Nie można wyrokować, że w pierwszych składach reprezentacji wyjdą na boisko tylko starsi zawodnicy. Takie imprezy promują piłkarzy. Może się okazać, że nagle wyskoczy jakiś nieprzeciętny talent. Zresztą w przeszłości na mistrzostwach świata były przykłady graczy, którzy w młodym wieku zabłysnęli. Pokazali się z bardzo dobrej strony. Mam tu na myśli choćby Diego Maradonę - tłumaczy eksreprezentant Polski.

Stracimy na Euro? Ile?

Niemcy stawiają na młodych

Są jednak drużyny narodowe, w których młodzi grają pierwsze skrzypce. Najlepszym tego przykładem są Niemcy. Fala młodych zdolnych zalała reprezentację, a w Bundeslidze co rusz rodzi się nowy talent. Już dziś wiele miejsca poświęca się Mario Goetze. Na piłkarza Borussii Dortmund w Niemczech chucha się i dmucha. Nie brak było opinii porównujących go do Leo Messiego. Porównanie nieco na wyrost, ale świadczy o tym, że za naszą zachodnią granicą narodził się młodzian o nietuzinkowych umiejętnościach. Goetze ma dopiero 19 lat. Być nastolatkiem skończy w czerwcu. Na Euro w niemieckiej kadrze nie powinno zabraknąć też innych młodych zawodników. Generalnie Joachim Loew ma bardzo młodą drużynę, która jest w stanie zdobyć mistrzostwo Europy. Marco Reus, Thomas Muller, Andre Schurrle, Lars Bender, Mesut Ozil, Holger Bastuber, Mats Hummels. Żaden z nich nie skończył jeszcze 24 lat!

Gdańsk ruszył z promocją Euro 2012

Polacy jednak starsi

Z polskich piłkarzy młodego pokolenia na chwilę obecną najwyżej stoją akcje Michała Kamińskiego (Lech Poznań) oraz Rafała Wolskiego (Legia Warszawa). Dobra postawa wspomnianej dwójki została dostrzeżona przez selekcjonera. - Jeżeli nie stracą zdrowia i formy, to tych dwóch młodych chłopaków będę chciał zabrać na finały Euro - przyznał Smuda w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". "Franz" zastrzega się, że przy ocenie przydatności do reprezentacji zawodnika Legii nie sugerował się opiniami ekspertów. - Nikt mi nie musi tego podpowiadać. Na sto procent wziąłbym go (Wolskiego) już w grudniu na zgrupowanie w Turcji, ale wtedy Legia grała jeszcze w Lidze Europy - deklarował Franciszek Smuda.

Rafał Wolski dopiero w listopadzie tego roku skończy 20 lat. Kamiński natomiast liczy sobie 20 wiosen. Niewykluczone, że na Euro zagra także kolejny "produkt" szkółki Legii Warszawa - Maciej Rybus. Rybus ma za sobą udaną jesień i transfer do Rosji, do Tereka Grozny. A nie można zapominać również o Wojciechu Szczęsnym, obecnie jednej z największych gwiazd polskiej drużyny narodowej. I w jego przypadku wiek nie odgrywa znaczącej roli. Ma 21 lat, zbiera pochlebne recenzje w Anglii, a pewnością siebie i stylem bycia przewyższa niejednego starszego kolegę. Duży znak zapytania należy postawić przy Macieju Sadloku.

Polecamy:**Co na Euro szykuje polska kolej? Zobacz**

Niewielu się nadaje

Kto jeszcze, na teraz, nadawałby się do gry w reprezentacji? Janusz Kupcewicz przyznaje, że choć kilku piłkarzy wyróżnia się w lidze, to w większości przypadków stanowią oni melodię przyszłości. - Franciszek Smuda szuka piłkarzy regularnie występujących w swoich zespołach, którzy grają także za granicą w podstawowych składach. Fajnie rozwijają się talenty Wolskiego i Żyry z Legii Warszawa. Mamy w Polsce kilku ciekawych chłopaków, którzy po Euro pociągną ten wózek. Będą stanowić o sile drużyny narodowej - wyrokuje Kupcewicz.

Jakim zatem głównym kryterium przy selekcji kadry na Euro 2012 powinien kierować się Smuda? Wiekiem, psychiką, umiejętnościami czy może powinien znaleźć złoty środek? - Wykładnikami są forma i umiejętności piłkarza. Są zawodnicy, którzy w 80% meczów grają na maksa, prezentują równą formę, ale przydarzają się im słabsze występy. Każdy jest człowiekiem. W Polsce nie ma aż tak wielu młodych piłkarzy, którzy mogliby stanowić trzon pierwszej reprezentacji na mistrzostwa Europy.

Straźacy będą sprawdzać skład powietrza nad stadionami

Doświadczenie w cenie

Tak postawiona teza z góry przekreśla wielu młodych piłkarzy. W kadrach naszych grupowych rywali próżno szukać młodszych zawodników. Ale, co ciekawe, gdy już są, to mają status gwiazdy. 21-letni Alan Dżagojew jest w tej chwili najdroższym rosyjskim zawodnikiem. Czesi, którzy przeszli ostatnio zmianę pokoleniową na pewno nie cierpią z powodu nadmiaru utalentowanych młodych graczy. Reprezentacja opiera się głównie na piłkarzach powyżej 26 roku życia. A Grecja? Tutaj w cenie jest doświadczenie. Chociaż kto wie, czy na polsko-ukraińskiej imprezie nie zobaczymy 19-letniego Konstantinosa Fortounisa.

WSZYSTKO O EURO 2012 W GDAŃSKU

U innych podobnie

Inne europejskie potęgi w zasadzie oparte są o zawodników już ukształtowanych, o wyrobionej marce. Choć w Holandii do drzwi kadry pukają: Ola John (19 lat) czy też duet: Luciano Narsingh -Luuk de Jong. Wysoką formą w lidze imponuje Georginio Wijnaldum z PSV. Portugalia ma swojego Nelsona Olivierę (20 lat), Hiszpania z kolei stawia głównie na zawodników Barcelony i Realu. Niesfornym, ale też utalentowanym piłkarzem jest Mario Balotelli. Problem Włocha polega jednak na tym, że częściej pisze się o skandalach z jego udziałem niż efektownych akcjach.

Na generację młodych piłkarzy odważnie postawiono za to w Anglii. Wielu z nich na co dzień trenuje pod okiem sir Aleksa Fergusona. Z nimi wiąże się duże nadzieje. Podobne oczekiwania towarzyszą we Francji Yannie M'Vili.