Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

E-papierosy pozostają poza kontrolą

Szymon Zięba
Paweł Miecznik/ Archiwum
Reklamy e-papierosów utrzymane są w jednym tonie: "To zdrowa alternatywa dla palaczy". Urządzenia zdobywają coraz to nowych zwolenników, a największą popularnością elektroniczne papierosy cieszą się wśród młodzieży. Tymczasem część naukowców bije na alarm.

- Postawiliśmy uwiarygodnioną tezę, że pod płaszczykiem e-papierosów, jako substancje barwiące i zapachowe, mogą być wprowadzane nowe środki psychoaktywne - twierdzi prof. Mariusz Jędrzejko, dyrektor naukowy w Centrum Profilaktyki Społecznej.

Problem jest o tyle poważny, że praktycznie żaden z organów państwowych nie czuje się właściwy do kompleksowej kontroli nad e-papierosami.

Prof. Jędrzejko tłumaczy, że był świadkiem sytuacji, w której 14-letni chłopak dostał "totalnego odlotu po wypaleniu e-papierosa".

- Poprosiliśmy o przebadanie tej substancji. Okazało się, że był to czynnik o charakterze psychoaktywnym, najprawdopodobniej budowanym na bazie szałwii wieszczej - podkreśla prof. Jędrzejko. I dodaje: - Rzuciliśmy hasło, pytamy władze państwa, czy dwa lata, jakie minęły od czasu pojawienia się e-papierosów, nie były wystarczające, by tę kwestię prawnie uregulować?
Urzędnicy, zapytani przez nas o kontrolę nad e-papierosami, bezradnie rozkładają ręce.

- Z elektronicznymi papierosami jest kłopot. My tego nie kontrolujemy. One są właściwie poza kontrolą - przyznaje Anna Obuchowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - To nie są papierosy, więc nie podlegają ustawie tytoniowej. My musimy mieć natomiast uzasadnione podejrzenie, żeby podjąć działania. Na razie do nas jednak takie sygnały nie dotarły.

Przedstawiciele Generalnej Inspekcji Sanitarnej przyznają, że w tym momencie nie istnieją szczegółowe regulacje, na podstawie których można by było skontrolować zawartość wkładów do urządzeń i ich ewentualnego zagrożenia dla zdrowia.

- Kontrola e-papierosów nie leży w naszych kompetencjach, bo bezpieczeństwem produktów ogólnego stosowania zajmuje się inspekcja handlowa. My zajmujemy się m.in. tytoniem - mówi Jan Bondar z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Tłumaczy, że status e-papierosów nie jest uregulowany prawnie na terenie Unii Europejskiej. - Dlatego, dopóki nie ma innych przepisów, wobec tych urządzeń stosuje się ustawę o ogólnym bezpieczeństwie produktów - stwierdza Bondar. Podkreśla przy tym, że nie spotkał się z sytuacją, w której do wkładów stosowanych w elektronicznych papierosach dodawano by substancje psychoaktywne. - Część krajów unijnych chce, żeby e-papierosy były wyrobem medycznym. Wówczas można by było je łatwiej i skuteczniej kontrolować. Ale to na razie melodia przyszłości.

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele gdańskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej.

- To złożony problem. Po pierwsze, elektroniczne papierosy nie są środkami spożywczymi. Nie mieszczą się również w zakresie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych - wymienia Waldemar Kołodziejczyk z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku. I kwituje: - Z mojej wiedzy wynika, że płyny stosowane w e-papierosach nie podlegają naszej kontroli. Kto sprawuje nad nimi nadzór? Z przykrością muszę powiedzieć, że nie wiem.

Kontrola WIIH - jak tłumaczy Waldemar Kołodziejczyk - mogłaby natomiast objąć kwestię zasilania e-papierosów czy legalność prowadzonej działalności gospodarczej przez przedsiębiorców.

- Problem ten w moim przekonaniu wymaga uregulowania prawnego - podsumowuje Kołodziejczyk.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki