"Czarne Pantery" w ubiegłym tygodniu znokautowały u siebie mistrzów Polski i dały jasny sygnał, że wciąż liczą na zajęcie piątego lub nawet czwartego miejsca przed fazą play-off. Do końca drugiego etapu pozostało już jednak niewiele, bo tylko cztery mecze. Energa Czarni są w trudnej sytuacji, ale mogą się pokusić o poprawę lokaty. Aż trzy z czterech starć słupszczanie zagrają przed własną publicznością, co zwiększa ich szanse.
Dziś nasza drużyna podejmie Anwil. Jeszcze niedawno włocławianie znajdowali się w świetnej dyspozycji, ale ostatnio grają w kratkę. Podopieczni Miliji Bogicevicia potrafili wygrać u siebie ze Stelmetem Zielona Góra, ale też przegrać wyraźnie z Asseco Prokomem Gdynia oraz PGE Turowem Zgorzelec. W tabeli "Rottweilery" nadal są wysoko, bo na drugim miejscu, lecz mają o jeden mecz rozegrany więcej niż reszta stawki.
Słupszczanie natomiast zapomnieli o serii czterech porażek, którą przekuli w dwie wygrane z rzędu. Energa Czarni w derbowych konfrontacjach uporali się z Treflem Sopot i Asseco Prokomem Gdynia. Co więcej, niedawno pozyskali Bryana Davisa, który wzmocnił ich strefę podkoszową. W obecnej sytuacji nasz zespół zdaje się ponownie nawiązywać kontakt z najlepszymi, a w obliczu występu przed własną publicznością jest nawet faworytem potyczki z Anwilem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?