Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk pójdą za ciosem? Czas na Anwil Włocławek

Patryk Kurkowski
Ryszard Nowakowski
Jeśli Energa Czarni pójdą za ciosem na finiszu drugiego etapu Tauron Basket Ligi, to mogą jeszcze dopaść Asseco Prokom Gdynia. Słupszczanie mają ambitny cel, ale odrobienie jeszcze dwóch punktów może wykraczać poza ich możliwości w trudnej grupie. Dziś podopieczni Andreja Urlepa zmierzą się z Anwilem Włocławek. Początek spotkania o godz. 19.30.

"Czarne Pantery" w ubiegłym tygodniu znokautowały u siebie mistrzów Polski i dały jasny sygnał, że wciąż liczą na zajęcie piątego lub nawet czwartego miejsca przed fazą play-off. Do końca drugiego etapu pozostało już jednak niewiele, bo tylko cztery mecze. Energa Czarni są w trudnej sytuacji, ale mogą się pokusić o poprawę lokaty. Aż trzy z czterech starć słupszczanie zagrają przed własną publicznością, co zwiększa ich szanse.

Dziś nasza drużyna podejmie Anwil. Jeszcze niedawno włocławianie znajdowali się w świetnej dyspozycji, ale ostatnio grają w kratkę. Podopieczni Miliji Bogicevicia potrafili wygrać u siebie ze Stelmetem Zielona Góra, ale też przegrać wyraźnie z Asseco Prokomem Gdynia oraz PGE Turowem Zgorzelec. W tabeli "Rottweilery" nadal są wysoko, bo na drugim miejscu, lecz mają o jeden mecz rozegrany więcej niż reszta stawki.

Słupszczanie natomiast zapomnieli o serii czterech porażek, którą przekuli w dwie wygrane z rzędu. Energa Czarni w derbowych konfrontacjach uporali się z Treflem Sopot i Asseco Prokomem Gdynia. Co więcej, niedawno pozyskali Bryana Davisa, który wzmocnił ich strefę podkoszową. W obecnej sytuacji nasz zespół zdaje się ponownie nawiązywać kontakt z najlepszymi, a w obliczu występu przed własną publicznością jest nawet faworytem potyczki z Anwilem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki