Ich rywalem - w grze do dwóch zwycięstw - będzie Stal Ostrów Wielkopolski. Faworytem wydają się ostrowianie, jednak „Czarne Pantery” też mają kilka atutów. Przede wszystkim mieli więcej czasu na odpoczynek, bo ich półfinałowa seria z Polskim Cukrem Toruń zakończyła się grubo ponad tydzień temu, tymczasem Stal jeszcze w poniedziałek grała piąty mecz ze Stelmetem Zielona Góra.
Energa Czarni zajmowali trzecie miejsce w Polskiej Lidze Koszykówki w ostatnich dwóch sezonach. Teraz mają więc szansę na ustrzelenie swego rodzaju hat-tricka i, chociaż dla nich już sam fakt gry o brąz jest w tym ciężkim sezonie sukcesem, zamierzają trzeci raz z rzędu wskoczyć na podium. - Jestem dumny z moich zawodników, którzy nie przez przypadek znaleźli się w najlepszej czwórce zespołów w PLK. Inni już dawno są na rybach, a my dalej gramy i mamy szansę na brązowy medal. Na pewno damy z siebie wszystko - mówi Roberts Stelmahers, trener Energi Czarnych.
Pierwszy mecz dziś o godz. 20 w Ostrowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?