Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektrownia atomowa na Pomorzu. Gminy zerwą współpracę z PGE EJ1?

Redakcja
123rf
13 października gminy Choczewo, Gniewino i Krokowa mają ostatecznie wypowiedzieć się w sprawie dalszej współpracy z PGE EJ1 odnośnie budowy elektrowni jądrowej. PGE EJ1 jest gotowa do rozmów.

Trzy miliony złotych dla każdej z gmin albo współpraca może zostać zerwana - taki warunek przedstawiono spółce PGE EJ1, która przygotowuje budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Do 13 października ma zostać podpisana umowa między PGE EJ1 a samorządami Gniewina, Choczewa i Krokowej, określająca ramy współpracy dotyczącej atomówki. Samorządowcy chcą uporządkować sprawy, które ciągną się od kilku lat.

 - Gminy będą rozważać zerwanie współpracy w sytuacji, w której proces przygotowawczy do budowy elektrowni jądrowej będzie blokował ich rozwój bez adekwatnej rekompensaty - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” Mikołaj Orzeł, pełnomocnik wójta ds. polityki społecznej i rozwoju gminy w Urzędzie Gminy Gniewino. Gminy liczą na pieniądze - po 1 mln zł w tym roku oraz po 2 mln zł w 2016 roku. Zaś zarząd PGE EJ1 deklaruje pełną gotowość i otwartość do rozmów.

Przypomnijmy, że w styczniu br. trzy gminy, na których znajdują się potencjalne lokalizacje na budowę elektrowni, wystosowały list otwarty do premier Ewy Kopacz, w którym domagały się m.in. odszkodowań za dotychczas poniesione straty z powodu przedłużających się przygotowań do inwestycji.

- Według zapowiedzi z 2009 roku, lokalizacja elektrowni miała zostać ustalona do końca 2013 r. Takiemu okresowi oczekiwania gminy mogły podołać. Jednak później doszło do kilkakrotnych przesunięć, obecnie mówi się o roku 2017, ale nikt nie daje na to gwarancji - wyjaśnia Mikołaj Orzeł. - Data uruchomienia elektrowni została już przesunięta o ok. 10 lat. Taka sytuacja zmusza gminy do ochrony własnego rozwoju. Odpowiednie rekompensaty lub też adekwatne im inne formy zabezpieczenia normalnego funkcjonowania gmin są w tej sytuacji czymś oczywistym i jeżeli tylko zostaną zapewnione, to współpraca będzie kontynuowana. Żaden z samorządów nie jest negatywnie nastawiony wobec projektu, a zastrzeżenia dotyczą dotychczasowego sposobu jego realizacji.

W odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy od PGE EJ1, czytamy, że spółka „deklaruje pełną gotowość i otwartość na rozmowy służące wypracowaniu rozwiązań na rzecz pożytku mieszkańców gmin lokalizacyjnych”.  - Od momentu wskazania potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej PGE EJ1 dokłada wszelkich starań, aby prowadzić rzetelny, odpowiedzialny dialog z mieszkańcami oraz samorządem gmin lokalizacyjnych - czytamy w komentarzu. - Spółka jest w stałym kontakcie z lokalnymi władzami i w uzgodnieniu z nimi podejmuje wiele działań edukacyjno-informacyjnych w celu budowy akceptacji społecznej dla inwestycji.

PGE EJ1 również podkreśla, że wspiera finansowo projekty realizowane na terenie gmin. Przykładem tego mają być m.in. umowy o współpracy przy realizacji działań edukacyjno-informacyjnych. - Jeszcze w tym roku planują uruchomić dedykowany Program Wsparcia Gmin Lokalizacyjnych, który będzie stanowił podstawę współpracy w takich kluczowych obszarach jak edukacja, rozwój rynku pracy, zdrowie i bezpieczeństwo czy rozwój infrastruktury. Program podlega aktualnie wewnętrznym rewizjom i będzie wkrótce zatwierdzany przez organy korporacyjne spółki - zapewniają władze PGE EJ1.

autor: Tomasz Smuga, [email protected]

Czy gminom należy się rekompensata finansowa?

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki