Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ELBS: Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią [ZDJĘCIA]

Łukasz Żaguń
Przez trzy dni Sopot był europejską stolicą piłki plażowej. Na specjalnie wybudowanym stadionie przy molo rywalizowało osiem czołowych reprezentacji na Starym Kontynencie. Wśród nich nie zabrakło również biało-czerwonych, którzy na własnym podwórku zaprezentowali się solidnie, choć jednak poniżej oczekiwań.

W pierwszym pojedynku nasi kadrowicze byli o włos od zwycięstwa, ale ostatecznie po dogrywce ulegli reprezentacji Grecji 3:4. Znacznie lepiej podopieczni grającego trenera Bogusława Saganowskiego spisali się w starciu z Holandią, pokonując rywala 5:3. W niedzielę natomiast nasz zespół, wspierany przez komplet publiczności (2 tys. widzów), uległ Portugalii 6:8. W Sopocie grupę 1 dywizji A wygrali wspomniani Portugalczycy (Polska - trzecie miejsce), a grupę 2 - Hiszpanie.

Warto przypomnieć, że na Europejską Ligę Beach Soccera składają się cztery turnieje i Superfinał. Pierwsze zawody odbyły się we włoskiej Katanii. Biało-czerwoni nie zaprezentowali się tam jednak najlepiej, przegrywając wszystkie trzy spotkania. Kolejne turnieje odbędą się w Rosji (11-13 lipca) i na Węgrzech (8-10 sierpnia). Polacy nie wezmą jednak w nich udziału, bo każda reprezentacja może zagrać jedynie w dwóch imprezach. Podopieczni trenera Saganowskiego nie mają też szans na udział w Superfinale w Hiszpanii.

Polska - Grecja 3:4

Bramki dla Polski: Wydmuszek, Saganowski, Friszkemut

Polska - Holandia 5:3

Bramki dla Polski: Saganowski 2, Ziober 2, Piechnik

Polska - Portugalia 6:8

Bramki dla Polski: Ziober 3, Saganowski, Wydmuszek, Kubiak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki