Poziom rzeki podniósł się, bo silny, północny wiatr wpycha do niej wody Zalewu Wiślanego. Na razie jednak wichura i wysoka woda nie spowodowały w mieście, ani w powiecie żadnych szkód - poinformował kapitan Przemysław Siagło z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Strażacy będą układali worki z piaskiem na 50-metrowym odcinku ulicy Panieńskiej, najniżej położonej i najczęściej w związku z tym zalewanej przez tak zwaną cofkę.
Ponadto silny wiatr powalił od wczoraj w regionie 30 drzew. 18 już udało się strażakom usunąć. 11 nadal tarasuje drogi. Jak poinformowali strażacy utrudnienia z tego powodu są w okolicach Ełku, Giżycka, Gołdapii, Pisza i Bartoszyc.