O losach spotkania zdecydowały wydarzenia z drugiej połowy meczu, w której padły niemal wszystkie punkty dla obu ekip. Wczorajszą wiktorią Lechia w praktyce zapewniła sobie start z drugiego miejsca w tabeli, przed Arką, a za Budowlanymi Łódź, do fazy play-off rozgrywek. Stanie się tak oczywiście, o ile tylko te trzy najsilniejsze drużyny w kraju nie pogubią w dalszej części sezonu punktów z mniej wymagającymi rywalami, takiego scenariusza jednak trudno się spodziewać. Oznacza to, że w półfinale mistrzostw Polski znowu będziemy oglądali derby, tym razem jednak, po zmianach w regulaminie rozgrywek, grane w formule mecz i rewanż. Biało-zieloni dzięki wczorajszemu zwycięstwu będa mogli zdecydować o kolejności rozgrywania spotkań, których stawką będzie awans do finału.
Stanie się to w pełni zasłużenie, bo Lechia pokazała wczoraj lepsze rugby od arkowców. Gdańszczanie od początku spotkania uzyskali przewagę w młynie, zmuszając gospodarzy do błędów. Skutkowało to rzutami karnymi, które na punkty zamieniał bohater meczu, Rafał Janeczko. Arce nie pomogły nawet okresy gry w przewadze w końcówce spotkania.
Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 14:22 (0:3)
Punkty dla Arki: Garkawyj 5, Tsiklauri 9. Dla Lechii: Jurkowski 5, Janeczko 17.
Arka: Rafał Kwiatkowski, Podolski, Marcin Wilczuk - Zdunek, Jasiński (77 Madajewski) - Raszpunda, Łomakin (63 Bachurzewski), P.Dąbrowski - Szostek - Banaszek - Garkawyj, Kvernadze, Szrejber (76 Malochwy), Simionkowski (68 Sirocki) - Tsiklauri
Lechia: Witoszyńki, Janiec, Kaszuba - Doroszkiewicz, Nowak - Wantoch-Rekowski (80 Płonka I), Hebda, Wojcieszak - Mariusz Wilczuk - Janeczko - Robert Kwiatkowski, Bryce I, Buhało, Nowicki - Jurkowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?