Arkadiusz Kasperkiewicz był w Arce od sezonu 2020/21. Początek miał świetny, należał do czołowych zawodników gdyńskiego zespołu. Jednak im dalej w las, tym było trochę gorzej. Przypomnijmy, że to nominalny środkowy obrońca, który trochę z konieczności ustawiany był na boku przy ustawieniu w czwórce, jak i na wahadle.
Niemniej, zwrócił uwagę paru klubów PKO Ekstraklasy. Grał regularnie, w tym sezonie wystąpił w osiemnastu meczach Fortuna I ligi (zdecydowaną większość od pierwszej do 90 minuty). Zainteresowane były nim Jagiellonia Białystok, Zagłębie Lubin i Stal Mielec. I skorzystał z tej ostatniej propozycji, która okazała się najbardziej konkretna.
Trudno powiedzieć czy Arka w tym sezonie awansuje do Ekstraklasy. Jak się okazuje, Kasperkiewicz wyszedł przed szereg i zanotował indywidualny awans.
Kontrakt Kasperkiewicza z Arką obowiązywał tylko do 30 czerwca 2022 roku. Do Stali przechodzi na zasadzie transferu definitywnego.
Do jego odejście oznacza dla trenera Ryszarda Tarasiewicza? Pewien kłopot, ponieważ Arka zostanie z zaledwie dwoma nominalnymi prawymi obrońcami: doświadczonym Pawłem Sasinem i 18-letnim Jerzym Tomalem. Teoretycznie na prawej stronie defensywy mógłby zagrać jeszcze skrzydłowy Fabian Hiszpański, jednak jest to rozwiązanie dość dyskusyjne.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?