Eksperci o błędach żywieniowych Polaków

Odpowiedzi na te i inne nurtujące pytania udzielono podczas debaty „Najczęstsze żywieniowe błędy popełniane przez Polaków – co wiemy o zdrowym odżywianiu”, która odbyła się w siedzibie Polska Press Grupy. Eksperci, posiłkując się najnowszymi badaniami zastanawiali się, co zrobić aby poprawić nawyki żywieniowe Polaków.

- Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by spożywać dziennie pięć porcji warzyw i owoców. Niestety badania pokazują, że większość Polaków o tym zapomina – powiedziała w trakcie debaty dr Katarzyna Stoś z Instytutu Żywności i Żywienia. A przecież warzywa i owoce zawierają niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania człowieka, witaminy i składniki mineralne, które odpowiadają m.in. za stan narządów wewnętrznych, skóry oraz mające działanie antyoksydacyjne.

Co w takim razie zrobić, by odwrócić ten niebezpieczny trend? – To proste. Jedną z porcji warzyw i owoców można zastąpić szklanką, czyli 200 ml soku – wyjaśniła dr Stoś.

Debatujący przypomnieli, że w 2013 roku wprowadzono rozporządzenia, które zabraniają dodawania cukrów do soków owocowych, pomidorowych oraz 100% warzywnych. Dziś kupując któryś z ww. soków mamy pewność, że zawiera on dokładnie tyle samo cukrów, co owoc bądź warzywo, z którego został wyprodukowany.

Do soków oraz nektarów nie mogą być też dodawane żadne barwniki i substancje konserwujące. Utrwalenie odbywa się za pomocą naturalnego procesu pasteryzacji, co do której jednak część konsumentów ma pewne podejrzenia.

- A zupełnie niesłusznie! - przekonywał prof. dr hab. Witold Płocharski z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach. Profesor wyjaśnił, że pasteryzacja nie niesie za sobą absolutnie żadnych złych skutków dla soku.

- To jeden z mitów, który przewija się wśród ludzi, a jest po prostu fałszem. Zwróćmy uwagę, że człowiek powinien przyjmować dziennie przynajmniej 2,5 litra wody, która jednak może pochodzić z różnych źródeł. W soku, tak jak w owocach i warzywach znajduje się woda, a przy okazji jest ona naturalnie wzbogacona o różnego rodzaju wartości odżywcze, witaminy, mikro- i makroelementy, czy związki mineralne. Proces pasteryzacji wcale ich nie eliminuje – dodał Płocharski.

Fakty są takie, że soki owocowe, a już w szczególności te naturalnie mętne czyli np. sok pomarańczowy, grejpfrutowy, zachowują większość biologicznej aktywności owocu, z którego zostały wyprodukowane. W przypadku przecierowych soków warzywnych, sytuacja wygląda podobnie. Te informacje są powszechnie znane w krajach Europy Zachodniej, gdzie spożycie soków jest o wiele wyższe niż w Polsce.

Niestety, jednym z największych problemów w naszym kraju, jest uboga w warzywa i owoce dieta dzieci.

- Rodzice bardzo interesują się dietą malucha w momencie, gdy się urodzi, ale to zainteresowanie pod koniec okresu niemowlęctwa, czyli pod koniec pierwszego roku życia, trochę zanika – alarmuje dr Aneta Górska-Kot, Ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie.

- Po tym czasie mamy intuicyjnie wprowadzają swoje nawyki i przestają pytać osoby kompetentne o to, jak powinny żywić swoje dzieci. W rezultacie, ogromna liczba dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym je mniej niż minimum zalecane przez ekspertów, czyli 400 g warzyw i owoców dziennie. Owoce jeszcze pojawiają się w dietach dzieci, ale o warzywach większość mam zapomina.

A przecież doskonałym i lubianym przez dzieci zamiennikiem jednej porcji owoców lub warzyw mogą być soki – dodaje.

Soki są więc nie tylko smaczne, lecz także bardzo zdrowe. Dostarczają nam niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania substancji odżywczych, są źródłem mikro- i makroelementów oraz wody. Eksperci sugerują, że dobrym pomysłem jest wprowadzenie szklaki soku do pierwszego lub drugiego śniadania. Przy tych posiłkach najczęściej bowiem zapominamy o warzywach i owocach.

PROGRAM SFINANSOWANY ZE ŚRODKÓW FUNDUSZU PROMOCJI OWOCÓW I WARZYW