Izraelski, mieszkający od kilku lat w Paryżu, muzyk grał już w tym roku w Gdyni i jego koncert do dzisiaj jest wspominany z błyskiem w oku przez jazzfanów. Bardzo dobrze, że do ponownej wizyty dochodzi już teraz.
Yaron, uważany przez wielu krytyków muzycznych za największe objawienie jazzowego fortepianu od czasów debiutu Keitha Jarretta (czyli od ponad 40 lat!) naukę gry rozpoczął bardzo późno, bo w wieku szesnastu lat u Opehera Brayera, którego unikatowe metody nauczania oparte są na filozofii, matematyce i psychologii.
Już po dwóch latach został wyróżniony prestiżową Rimon Prize w kategorii Junior Talent. Zrobiło się o nim tak głośno, że studia zaproponował mu słynny Berklee College of Music w Bostonie, jednak Yaron po dwóch miesiącach zrezygnował z nauki i przeniósł się do stolicy Francji.
Pianista studiuje teorię gry zwaną "real time composition", a wśród swoich inspiracji stawia w jednym rzędzie najwybitniejszych jazzmanów, Jana Sebastiana Bacha i współczesne gwiazdy rocka i pop - z tego ekscentrycznego zestawu wpływów potrafi stworzyć muzykę szokująco wprost indywidualną i własną. W Żaku zagra na czele tria z kontrabasistą Mattem Brewerem i perkusistą Gerardem Cleaverem.
Gdańsk, wtorek, g. 20.00, klub Żak, Al. Grunwaldzka 195/197, bilety: w przedsprzedaży: 30 zł - normalne, 20 - ulgowe i 10 - dwa dni przed koncertem. W dniu koncertu: 40 zł - normalne, 30 - ulgowe i 20 - zniżkowe. Karnety na wszystkie dni All That Jazz): 180zł/120zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?