Wniosek złożyły fundacja ClientEarth Polska, lokalna organizacja Eko-Kociewie, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Greenpeace oraz Fundacja WWF Polska. W opinii ekologów decyzja środowiskowa, wydana 8 września 2010 r. przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska, jest niezgodna z rozporządzeniem ministra środowiska z 4 października 2002 r.
- Rozporządzenie wyraźnie precyzuje, że zrzut ścieków nie może podnieść temperatury wody o więcej niż o 1,5 st. Celsjusza - informuje Michał Olszewski z ClientEarth Polska. - Tymczasem na wniosek inwestora Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zgodziła się na przekroczenie tego progu o 0,5 st. C. Co więcej, zrzut ścieków nie może podnosić temperatury wody powyżej 21,5 st. C. Mimo to, na wniosek inwestora, RDOŚ wyznaczyła górną granicę temperatury na 26,5 st. C.
Mówiąc o groźnych konsekwencjach tej decyzji dla wiślanej przyrody, ekolodzy powołują się na ekspertyzę dr. inż. Grzegorza Radtke, pokazującą wpływ elektrowni na przyrodę dolnego odcinka rzeki. Według ichtiologa Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie, ryby reagują na zmiany temperatury nawet niższe niż 0,5 st. C. W przypadku dolnej Wisły najbardziej narażone mają być gatunki wędrowne: łosoś atlantycki, troć wędrowna, jesiotr ostronosy i minóg rzeczny. - W przypadku długotrwałych upałów podniesienie temperatury wody o 0,5 st. C może wstrzymać migrację ryb i zwiększyć ich śmiertelność - ostrzega dr inż. Radtke. - Górna granica dopuszczona przez RDOŚ to już temperatura dla tych gatunków śmiertelna.
Organizacje ekologiczne powołują się także na drugą analizę, przygotowaną przez dr. inż. Przemysława Śmietanę z Uniwersytetu Szczecińskiego, według którego wpływ Elektrowni Północ na przyrodę rzeki będzie większy, niż zakłada inwestor.
Stanowisko ekologów dziwi władze gminy Pelplin, na terenie której leżą Rajkowy, gdzie ma powstać elektrownia. - RDOŚ nie znalazła błędów w wniosku złożonym przez inwestora, dlatego uważam, że nie ma powodu do podważania stanowiska kompetentnego w tej sprawie organu - mówi Tadeusz Błędzki, zastępca burmistrza Pelplina. - Nie jestem ichtiologiem, ale wierzę, że mówienie o martwej Wiśle jest przesadą.
Inwestor podkreśla z kolei, że w trakcie realizacji i eksploatacji elektrowni będą spełnione najbardziej surowe normy środowiskowe. - Niektóre z nich zaczną obowiązywać dopiero za kilka lat - czytamy w przekazanym nam oficjalnym stanowisku zarządu Elektrowni Północ. - Działanie w zgodzie z prawem, troska o środowisko naturalne oraz interes lokalnych społeczności są dla nas priorytetem, dlatego nie komentujemy kolejnych prób blokowania naszej inwestycji.
Zarząd elektrowni zaznacza, że decyzja środowiskowa wciąż obowiązuje. Zapewnia, że będą kontynuowane działania mające na celu przywrócenie wykonalności pozwolenia na budowę, uchylonego w lutym przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. - Prace nad projektem będą prowadzone zgodnie z wcześniej zaplanowanym zakresem - czytamy. - Na skutek złożonego wniosku organizacji ekologicznych harmonogram inwestycji będzie musiał być zaktualizowany o dodatkowe działania proceduralne i prawne związane z procedurą odwoławczą prowadzoną przez GDOŚ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
