Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egy Maulana Vikri skuteczny w Lechii Gdańsk. Strzelił już trzy gole w czwartoligowych rezerwach biało-zielonych

(stan)
Egy Maulana Vikri strzelił pierwszego gola w barwach Lechii Gdańsk
Egy Maulana Vikri strzelił pierwszego gola w barwach Lechii Gdańsk Fot. Piotr Hukało
Egy Maulana Vikri ma już trzy gole w barwach Lechii Gdańsk. Na razie w czwartoligowej drużynie rezerw, a na występ w Lotto Ekstraklasie musi jeszcze Indonezyjczyk poczekać.

Egy Maulana Vikri to piłkarz utalentowany, choć na pewno musi popracować nad przygotowaniem fizycznym. To dopiero jego pierwsze kroki w zespole seniorów. Piotr Stokowiec, trener biało-zielonych, na początku sezonu mówił, że Indonezyjczyk prędzej zagra w drugiem zespole, ale widzi w nim potencjał.

- Bardzo spokojnie podchodzimy do sprawy. Kiedy schodziliśmy z obciążeń, to Egy poleciał na dwa mecze do Indonezji. Nie uczestniczył u nas procesie treningowym. To młody zawodnik, który musi odnaleźć się w nowym środowisku. Pamiętajmy, że on jeszcze nie grał w seniorach. Będziemy go wprowadzać przez grę w drugiej drużynie. Nie określę ram czasowych, jak długo to będzie trwało. Egy rozwija się, poznaje kulturę, klimat, obyczaje, jedzenie. Na trochę poleciał do domu, spotkał się z bliskimi i wrócił bardziej uśmiechnięty. To normalne, bo to młody człowiek. Wszystko w jego nogach, a my postaramy się, żeby się rozwinął i wykorzystał swój potencjał - mówił Stokowiec kilkanaście dni temu.

Egy faktycznie dostaje swoje szanse w zespole rezerw biało-zielonych od trenera Dominika Czajki. Na inaugurację sezonu zagrał w Gdańsku w przegranym meczu z GKS Przodkowo 0:1. Na boisku był przez 45 minut i pokazał niezłe zagrania i wyszkolenie techniczne, choć brakowało strzałów na bramkę rywali. Indonezyjczyk kolejny raz zaprezentował się w sobotnim meczu czwartej ligi rezerw Lechii z GKS Kolbudy. Tym razem na boisku był przez 65 minut i skuteczniej zaakcentował swój występ. Dwukrotnie błysnął w ciągu zaledwie dwóch minut. Pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy Egy Maulana Vikri dostał bardzo dobre podanie od Mateusza Sopoćki i strzałem z ostrego kąta zdobył bramkę. Kilkadziesiąt sekund później to Sopoćko strzelił gola, a tym razem asystą zrewanżował mu się Egy. Rezerwy Lechii pewnie wygrały w Kolbudach 5:0.

Egy Maulana Vikri wciąż imponuje świetną formą strzelecką. Tym razem dwukrotnie trafił do siatki, a rezerwy Lechii wygrały z Pogonią Lębork. Młody Indonezyjczyk ma już trzy gole w tym sezonie w czwartej lidze, a skuteczna gra przybliża go do upragnionego debiutu w pierwszej drużynie Lechii w Lotto Ekstraklasie.

ME Berlin: Justyna Święty-Ersetic ze złotem w finale biegu na 400 metrów! Iga Baumgart-Witan do mety dobiegła piąta

Press Focus / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki