Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dźwigi stoczniowe sprzedane. Władze Gdańska szukają pieniędzy na odkupienie ich [ZDJĘCIA]

Jacek Wierciński
Siedem charakterystycznych, wielkich zielonych żurawi KONE zostało sprzedanych przez Stocznię Gdańsk spółce Synerga 99. Ta zapewnia, że dźwigi będą dalej pracować, a magistrat, choć o sprzedaży dowiedział się z mediów, przekonuje, że tworzy plan, który zachowa je i 10 innych konstrukcji.

- Zostaliśmy bardzo niemile zaskoczeni tym, że władze stoczni nie poinformowały miasta o fakcie sprzedaży tych dźwigów, zwłaszcza wobec uzgodnień i faktu, że stocznia ma wobec miasta zaległości finansowe - przyznaje Teresa Blacharska, skarbnik Gdańska.

Choć nowy właściciel - Synergia 99 - zapowiada, że żurawie wciąż będą pracować i nie znikną ze stoczni, urzędnicy przekonują, że przygotowują program zabezpieczenia 17 konstrukcji najważniejszych dla zachowania panoramy Gdańska.

Jeden ze scenariuszy zakłada stworzenie na terenie Młodego Miasta parku kulturowego, który ogranicza możliwość ingerencji inwestorów.
- Zagrożone są te dźwigi, które zostały z produkcji wyłączone - podkreśla Barbara Szczerbowska z Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków, opracowująca plan stworzenia parku.

Definitywnie dźwigi mógłby zabezpieczyć wykup od właścicieli, ale problemem jest brak funduszy - łączny koszt szacowany jest na 8,5 mln zł. Pieniędzy Gdańsk szuka w Ministerstwie Kultury.

Teresa Blacharska, skarbnik Gdańska, nie chce zdradzić jak duża jest kwota zadłużenia stoczni wobec miasta. Jak tłumaczy, informacja ta jest zastrzeżona w związku z tajemnicą skarbową, a dług wynika z zaległości w podatku od nieruchomości.

- Nie ma tutaj żadnej sensacji - uspokaja Bogdan Płociniak, prezes Synergii 99. - Dźwigi kupiliśmy po to, by dalej pracowały. One, w przeciwieństwie do hali montażowej czy pochylni, nie były naszą własnością, to po prostu porządkowanie sytuacji. Konstrukcja żurawi jest tak mocna, że mogą spokojnie pracować jeszcze 25-30 lat - dodaje.

Urzędnicy, którzy przyznają, że decyzja Stoczni Gdańsk ich zaskoczyła, przekonują, że prowadzą prace nad ochroną 17 żurawi, które zlecona przez magistrat, na podstawie eksperckiej analizy uznał za istotne dla gdańskiej panoramy.

- Utworzyliśmy trzy grupy, które są kluczowe dla zachowania krajobrazu miasta - tłumaczy Barbara Szczerbowska z Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków. - Pierwsza to siedem wielkich, charakterystycznych, zielonych dźwigów KONE. Druga grupa to dźwigi położone po obu stronach mostu pontonowego, należące do prywatnych właścicieli spółki Drewnica i funduszu BPTO. Trzecia - dźwigi leżące na terenach BPTO, które jak usłyszeliśmy we wtorek, zostaną zachowane przez właściciela - wymienia.

By żurawie zachować, planowane jest stworzenie na terenie stoczni parku kulturowego. Taka decyzja oznaczałaby m.in. ograniczenia dotyczące prowadzenia tam robót budowlanych.
- Przygotowujemy projekt, który trafi pod głosowanie miejskich radnych - zapowiada Szczerbowska.

Choć urzędnicy tłumaczą, że w ramach powołanej przez prezydenta Rady Interesariuszy Młodego Miasta, otrzymali od właścicieli 17 dźwigów zapewnienie, że będą bezpieczne przynajmniej do 2018 roku, przed ostatecznym zezłomowaniem dźwigi uchronić będzie mógł najprawdopodobniej tylko wykup przez magistrat.

- Zakup wszystkich 17 to koszt około 8,5 miliona złotych - mówi Kamińska, która podkreśla, że dodatkowe koszty generowało będzie utrzymanie konstrukcji (każdy z 17 dźwigów oznacza rocznie koszt ok. 10 tys. zł).

Antoni Pawlak podkreśla, że Urząd Miejski prowadzi w sprawie funduszy rozmowy z Ministerstwem Kultury i Kancelarią Prezydenta RP.

Pomarańczowy uratowany!

Na razie udało się zabezpieczyć pierwszy z żurawi. To pomarańczowy dźwig M15, leżący przy charakterystycznym budynku z napisem "Stocznia Gdańska". Trwa finalizacja umowy, w myśl której Gdańsk ma kupić konstrukcję za cenę złomu. - Z 21 elementów estakady, na których jest położony, pozostaną dwa, które są technicznie niezbędne dla utrzymania tego dźwigu - tłumaczy Szczerbowska, która przekonuje, że to wynik badań ekspertów z Politechniki Gdańskiej.

Co sądzisz o sprzedaniu dźwigów? Czy powinny być bardziej chronione?

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki