Zbulwersowani są tym faktem działacze Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych, negatywne komentarze płyną też z ust opozycyjnych radnych.
Samorządowcy tłumaczą tymczasem, iż na przedsięwzięcie brakuje pieniędzy w budżecie. Raport nie powstanie także i w tym roku, bowiem urzędnicy nie zdążą napisać wniosku o dofinansowanie przedsięwzięcia z programu "Europa dla Obywateli". Ryszard Toczek, naczelnik biura rozwoju miasta Gdyni, tłumaczy, iż został zaskoczony wcześniejszym niż w ubiegłych latach terminem składania aplikacji.
- Dotychczas na sporządzenie wniosku mieliśmy czas do maja, a nawet do czerwca - mówi Ryszard Toczek. - W tym roku okazało się, że komplet materiałów dostarczyć trzeba już w kwietniu. Gdy zorientowaliśmy się w sytuacji, było już za późno. Dlatego nie piszemy nawet w tym roku aplikacji, bo i tak zostałaby odrzucona. Przygotujemy się na ponowne jej złożenie w przyszłym roku.
Ryszard Toczek przyznaje jednocześnie, iż w związku z tym faktem raport o stratach wojennych Gdyni na pewno nie powstanie w tym roku. W budżecie miasta przeznaczono bowiem na ten cel... zaledwie 6 tys. zł. - To kwota wielokrotnie mniejsza od potrzeb - mówi Ryszard Toczek.
Do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni trafił schron EinMann [WIDEO,ZDJĘCIA]
Postępowanie urzędników zaczyna jednak coraz bardziej drażnić działaczy Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych.
Sytuacją zdziwiony jest Marcin Horała, radny Gdyni z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. - Miasto ma fundusze na imprezy i sylwestra, a nie potrafi znaleźć środków na tak ważny dokument - mówi Horała. - To dziwne. Co gorsza, raport będzie coraz trudniej sporządzić, bo świadkowie tamtych wydarzeń umierają.
Więcej na ten temat przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego z dnia 9.04. 2015 r. albo kupując e-wydanie gazety
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?