14 lutego na policję w Dzierzgoniu zgłosił się pijany 57-letni mężczyzna, który poinformował, że w jego mieszkaniu leży jego żona. Okazało się, że kobieta nie żyje.
- Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że w czwartek między mężczyzna, a jego żona doszło do awantury oraz szarpaniny. W pewnym momencie napastnik pchnął kobietę, która głową uderzyła w drewniana poręcz łóżka. Odniesione obrażenia jakich doznał kobieta w trakcie awantury okazały się śmiertelne - informuje KWP w Gdańsku.
57-latek przyznał się do winy. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć 57-latkowi grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?