Dzień Pomocy dla Oli Dułak w gdyńskich Kolibkach [ZDJĘCIA]

12-letnia Ola Dułak cierpi na chorobę genetyczną autozapalną o nieznanym podłożu genetycznym. Dziewczynka wymaga leczenia blokerem biologicznym, który nie jest refundowany przez NFZ. W przypadku Aleksandry miesięczny koszt terapii tym środkiem wynosi 18 tys. złotych. By pomóc Oli i jej rodzinie zdobyć pieniądze na leczenie, w niedzielę 15 listopada w Kolibki Adventure Park w Gdyni zorganizowano charytatywną akcję „Dzień Pomocy dla Oli: Akcja Refundacja!”.

Wydarzenie skierowane zostało głównie do miłośników militariów i trzeba przyznać, że tych w niedzielę nie zabrakło.

Główną atrakcją tego dnia było bez wątpienia 60-minutowe wyzwanie „Biegun”, które odbyło się na torze przeszkód zaprojektowanym specjalnie przez instruktorów Kolibki Adventure Park. Warto wspomnieć, że zazwyczaj trasa ta jest miejscem zmagań takich zawodów jak Biegun.info, Spartan Race czy Bieg Morskiego Komandosa. W przypadku niedzielnej akcji każde przebiegnięte kółko było okazją do wrzucenia pieniędzy do puszki na rzecz Oli, a w samym biegu wystartowało ponad 150 osób.

Uczestnicy niedzielnego wydarzenia mogli wziąć też udział w specjalnych pokazach antyterrorystycznych formacji SGO (grupy pasjonatów policyjnych i wojskowych jednostek specjalnych), zwiedzić bazę wojskową amatorskiej drużyny sportowej Dziki Oddział, a także spróbować swoich sił w warsztatach samoobrony i kickboxingu. Ponadto, w programie wydarzenia znalazł się również kurs pierwszej pomocy, prezentacja aut z Wrak Race oraz zajęcia crossfit. Tego dnia nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych – ci, mogli popróbować się m.in. w parku linowym oraz na ściance wspinaczkowej.

Akcję swoją obecnością wsparło wielu ludzi wielkiego serca. Wśród nich była m.in. znana polska kick-boxer Iwona Guzowska. W przedsięwzięcie licznie włączyli się także mieszkańcy całego Trójmiasta.

- Cieszę się, że mogę tu dziś być i biec dla Oli - mówiła pani Karolina, uczestniczka wydarzenia, która do Kolibek przyjechała z Gdańska. - To świetna akcja z mnóstwem atrakcji. Z pewnością każdy znajdzie tu coś dla siebie, a przy okazji zrobi dobry uczynek - dodała.

Przypomnijmy – zebrane podczas niedzielnej akcji fundusze przeznaczone zostaną na zakup blokera biologicznego dla cierpiącej na zespół autozapalny Oli.

Zaraz po urodzeniu dziewczynka otrzymała 10 punktów w skali Apgara, jednak już w wieku 10 miesięcy zaczęła ciężko chorować. Przez kolejne 11 lat żadne lekarz nie był w stanie rozpoznać, co jej dolega. Diagnoza została postawiona dopiero w zeszłym roku, kiedy Ola dostała wysokiej gorączki, która doprowadziła do obrzęku mózgu. Dziewczynka zapadła wtedy w śpiączkę i omal nie umarła. W lutym bieżącego roku przyszły wyniki badań z Londynu, a wraz z nimi diagnoza. Leczenie dziewczynki jest możliwe jedynie przy pomocy specjalnego środka, którego miesięczny koszt wynosi 18 tys. złotych.

- Niestety, Ministerstwo Zdrowia odmówiło pokrycia kosztów leczenia Oli, choć w przypadku innego dziecka zgodziło się na refundację środka - mówi Daria Zalewska, współorganizująca niedzielne wydarzenie na rzecz Oli. - Sprawa trafiła do sądu, ale walka wciąż trwa - dodaje.

Czytaj więcej na temat choroby, na którą cierpi Ola Dułak