- Zapraszamy do wspólnej popularyzacji barw kaszubskich i zamanifestowania w prosty sposób swojej tożsamości - proponuje Karol Rhode, sekretarz stowarzyszenia. - Zachęcamy, aby wywieszać flagi na budynkach, na samochodach czy rowerach i w ten sposób pokazać, że Kaszubi tu są i będą, że mają własną kulturę, język, ale też flagę.
Organizacja wystosowała apel do około stu samorządów, mając nadzieję, że również na publicznych gmachach i ulicach pojawią się flagi, jak było to przed rokiem np. w Kościerzynie.
Główne obchody święta odbędą się w tym roku w Kartuzach. O godz. 12 na miejskim Rynku kaszubska flaga zostanie wciągnięta na maszt, a następnie odśpiewany będzie hymn "Zemia Rodnô". Świętujący złożą też kwiaty na grobie Aleksandra Majkowskiego, który spoczywa opodal kolegiaty.
Trudno o bardziej adekwatne miejsce dla świętowania, gdyż właśnie w tym mieście 18 sierpnia 1929 r., podczas zjazdu założycielskiego Zrzeszenia Regionalnego Kaszubów, odnotowano pierwsze publiczne wywieszenie czarno-złotej chorągwi z gryfem. Na pamiątkę tej chwili ustanowiono datę corocznego dnia flagi.
Kaszëbskô Jednota zaprasza też do Luzina, gdzie od godz. 15 zaplanowano m.in. odwiedzenie grobu prof. Gerarda Labudy, okolicznościowe spotkanie w harcówce połączone z ogniskiem i meczem ultimate frisbee między członkami organizacji a drużyną reszty świata.
W ubiegłym roku, podczas spotkania z okazji pierwszych w historii obchodów święta flagi, w Wejherowie stawiło się kilkanaście osób. Organizatorów jednak to bynajmniej nie zniechęciło. Tym bardziej że wcześniej wraz z Radiem Kaszëbë rozdali tysiąc flag, a do akcji przyłączono się też za granicą - w Kanadzie, USA i Wielkiej Brytanii.
- Potrzeba czasu, aby ten dzień zakorzenił się w świadomości i był powszechnie obchodzony - uważa Karol Rhode. - Pamiętam pierwszy Dzień Jedności Kaszubów, gdy pod Neptunem spotkało się około 15-20 osób. W kolejnym roku było to już ponad sto osób, a teraz wydarzenie to gromadzi tysiące.
Regionalne flagi można spotkać na Kaszubach coraz częściej nie tylko w dniu święta. Wywieszają je władze na publicznych masztach czy podczas uroczystości, często w towarzystwie polskiej i unijnej. Chętnie jednak eksponują je też zwykli mieszkańcy regionu - na domach czy samochodach. Sprawia to, że połączenie czerni i żółci stało się rozpoznawalnym symbolem nie tylko dla Kaszubów, ale też wśród osób odwiedzających ten region. Potwierdzają to pracownicy Centrum Informacji Turystycznej w Kartuzach, mającego w sprzedaży kaszubskie flagi.
- Kilka osób zakupiło je specjalnie na dzień flagi, wzmożone zainteresowanie obserwujemy też przy takich okazjach, jak zjazdy Kaszubów, Święto Niepodległości czy Boże Ciało - przyznaje Teresa Pallubicka z kartuskiego CIT . - Flagi, również w formie naklejek, chętnie kupują też turyści, dla których to oryginalna pamiątka z wakacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Koniec federacji High League?! Polski rząd zablokował pieniądze federacji!
- Tyle trzeba zarabiać, żeby zaliczać się do osób zamożnych w Polsce
- Poważne zarzuty wobec lidera kultowego zespołu. Podał fance "tabletkę gwałtu"?
- „Szczena” wyjechał z Polski za chlebem? Wiemy, jak zarabia były „Chłopak do wzięcia”!