Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko głodne na zimowych feriach wyda kieszonkowe na niezdrowe jedzenie. Jak temu zapobiec?

Zbigniew Biskupski AIP
Mikołaj Suchan
Obmyślając wyjazd na zimowe ferie zachodzimy w głowę jak sprawić, by dziecko wróciło do domu zdrowe, pełne wrażeń i szczęśliwe.

Wysyłając dziecko na obóz czy wycieczkę powinniśmy rozważyć wszystkie aspekty wyjazdu – zarówno te rozrywkowe, jak i bardziej przyziemne – takie jak ubiór czy jadłospis. Dzięki podjęciu odpowiednich działań, pociecha będzie beztrosko szaleć podczas ferii, a rodzice spać spokojnie.

Kieszonkowe pod kontrolą

Czymże byłby samodzielny wyjazd bez kieszonkowego? Pamiętajmy jednak, aby nie przesadzać z kwotą, którą przekazujemy dzieciom. Jeżeli nasza pociecha ma zapewnione pełne wyżywienie oraz nie musi uiszczać żadnych dodatkowych opłat na miejscu, dajmy jej tyle, by starczyło na drobne przyjemności. Jeśli obawiamy się, że może jej zabraknąć pieniędzy podczas wyjazdu, przekażmy pewną kwotę w depozyt wychowawcy – zapewni to komfort psychiczny zarówno nam, jak i naszemu dziecku.
- Nie od dziś wiadomo, że dzieci są w stanie przeznaczyć każdy grosz na słodkie i słone smakołyki. Dlatego warto z nimi omówić wydawanie pieniędzy na przekąski. Uświadomić, że nie powinny one  zastępować obiadu. Znajdźmy odpowiednie argumenty, które przemówią do naszego dziecka. Wspomnijmy, że nadmiar przekąsek może spowodować złe samopoczucie czy bóle brzucha – tłumaczy Katarzyna Zadka, ekspert programu edukacyjnego „Żyj smacznie i zdrowo” marki WINIARY.

Każdy młody organizm potrzebuje odpowiedniej ilości składników odżywczych, by móc prawidłowo funkcjonować. Dostarczanie wartościowego pożywienia jest tym istotniejsze na wyjazdach, podczas których młodzież uprawia różne rodzaje sportów, czy jest po prostu w ciągłym ruchu. Dlatego, jeśli to możliwe, warto upewnić się, że oferowane jedzenie uwzględnia bogate w węglowodany złożone potrawy – kasze, makarony, pieczywo pełnoziarniste – będące ważnym źródłem energii potrzebnej podczas ruchu. Sprawdźmy także czy w diecie naszej pociechy znajdą się warzywa i owoce – na skutek zawartości witamin z grupy B wpłyną one korzystnie na metabolizm, a dzięki witaminie C będą również wspierać układ odpornościowy. W jadłospisie musi znaleźć się oczywiście także dobre źródło białka, czyli chude mięso, ryby, strączki czy jaja, które pomogą zregenerować i budować mięśnie.

Zdrowie pod kontrolą

Pamiętaj, że wychowawców na wyjeździe należy informować o każdym problemie zdrowotnym dziecka.

Twój gimnazjalista ma nietolerancję laktozy, alergię pokarmową lub potrzebuje diety bezglutenowej? Upewnij się, że organizator obozu oferuje żywienie indywidualne.

A może pociecha przyjmuje specjalistyczne leki? Przekaż je opiekunom, zapisz dawkowanie i poproś, aby dopilnowali, by dziecko przyjmowało preparat regularnie.
- Poinformowanie wychowawców o problemach Twojego dziecka to tylko jedna strona medalu. Gimnazjalista także sam powinien wiedzieć co może jeść, a czego nie wolno mu spożywać. Jeżeli dziecko przyjmuje leki, przed wyjazdem należy koniecznie porozmawiać z nim o ich zażywaniu – warto, aby pilnowało pory przyjmowania preparatu również na własną rękę. Jeśli pociecha będzie mogła samodzielnie kupować żywność, powinno się jej powiedzieć na co ma zwracać uwagę przy zakupie oraz zaznaczyć, by w razie wątpliwości skonsultowała się z opiekunem – zaznacza Katarzyna Zadka.

Czytaj też:
Rząd chce zmienić prawo pracy i dać dodatkowe przywileje rodzicom. Sprawdź, jakie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dziecko głodne na zimowych feriach wyda kieszonkowe na niezdrowe jedzenie. Jak temu zapobiec? - Strefa Biznesu

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki