Dzieci z gdyńskiego Fikakowa pójdą do szkoły w innej dzielnicy. Rodzice oburzeni

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Dzieci z osiedla Fikakowo w Wielkim Kacku na skutek zmian w rejonizacji szkół będą miały od nowego roku szkolnego problemy, aby zapisać się do Szkoły Podstawowej nr 20 przy ul. Starodworcowej w tej dzielnicy. Stało się tak w efekcie kontrowersyjnej decyzji urzędników. Autorzy reformy oświatowej uznali, że uczniowie z Fikakowa przypisani zostaną do rejonu placówki w sąsiedniej dzielnicy, Zespołu Szkół nr 13 przy ul. Chwaszczyńskiej na Karwinach. Rodzice są oburzeni.

- To jest bez sensu, jesteśmy rozżaleni - mówi jeden z rodziców. - W SP 20 jest wyższy poziom nauczania, niż na Karwinach. Dojście do szkoły jest bezkolizyjne. Dojeżdża też do niej z Fikakowa linia 153. Tymczasem, aby dojść do ZS 13, trzeba przekroczyć ruchliwą ulicę. Dlaczego wygania się nasze dzieci do sąsiedniej dzielnicy, a do naszej szkoły przyjmuje uczniów z Małego Kacka?

Z argumentami takimi nie zgadza się Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.

- Ze względu na wysoki wskaźnik zmianowości w Szkole Podstawowej 20 zaistniała konieczność ograniczenia jej rejonu - mówi Bartosz Bartoszewicz. - Stało się to w porozumieniu z dyrektorami SP 20, Zespołu Szkół nr 13 i Zespołu Szkół nr 10. Wspólnie uznali, że naturalną granicą pomiędzy nowym rejonem SP 20 i ZS 13 będzie wzgórze morenowe pomiędzy osiedlem Fikakowo, a ul. Źródło Marii.

Wiceprezydent Gdyni podkreśla, że wprowadzone korekty nie naruszają przepisów prawa oświatowego, określającego odległość miejsca zamieszkania ucznia od szkoły. Co więcej, niektóre dzieci z Fikakowa będą miały nawet dwukrotnie bliżej do placówki na ul. Chwaszczyńskiej, niż na ul. Starodworcową.

- Odległość pomiędzy ulicą Waleriana Szefki na Fikakowie, a ZS 13 wynosi 1,1 km, natomiast pomiędzy tą, ulicą a SP 20 2,2km - wylicza Bartosz Bartoszewicz.

Aby ograniczyć uciążliwości zmian w sieci szkół w rejonie Karwin i Wielkiego Kacka, zastosowano też inne rozwiązania, korzystne dla rodziców i uczniów z osiedla Fikakowo.

- Przyjęto zasadę nie rozdzielania rodzeństwa pomimo zmian w rejonach - mówi Bartosz Bartoszewicz. - Oznacza to, że młodsze rodzeństwo ma prawo ubiegać się o przyjęcie do SP 20 pomimo przypisania do innej szkoły według nowego rejonu. Z Małego Kacka został w rejonie SP 20 jedynie obszar przylegający do ul. Sopockiej.

Bartosz Bartoszewicz nie zgadza się również z tezą, że dojście do placówki na Karwinach jest dla dzieci z Fikakowa bardziej niebezpieczne, niż do SP 20.

- Ulica, która dzieli Fikakowo i ZS 13, posiada bezpieczne przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną - mówi Bartosz Bartoszewicz.

Źródło: "Kurier Gdyński"**

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie