Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Malborku zatrzymana przez policję. Sąd zdecydował o areszcie

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
R. Konczyński
Policja zatrzymała, a malborska prokuratura przedstawiła już zarzuty, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Malborku. Śledczy twierdzą, że chodzi m.in. o kierowanie pracowników ośrodka do pracy na własnej posesji i używanie mienia służbowego do celów prywatnych. Kobieta nie przyznaje się do winy. W sobotę sąd zdecydował o tymczasowym areszcie.

Aktualizacja 9.01.2021 godz. 13:30

Dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Malborku będzie musiała spędzić najbliższy miesiąc za kratkami. W sprawie, w której prokuratura zarzuca jej m.in. przekroczenie uprawnień w celu odniesienia korzyści, sąd zgodził się na tymczasowe aresztowanie 36-latki.

W sobotę odbyło się w Sądzie Rejonowym w Malborku posiedzenie aresztowe.

Sąd uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował tymczasowe aresztowanie na 1 miesiąc. Przyczyną złożenia wniosku była obawa matactwa i grożąca surowa kara – mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Wcześniej pisaliśmy

Wielu osobom, które przyglądały się Środowiskowemu Domowi Samopomocy w Malborku i oceniały pracę placówki, na pewno będzie trudno w to uwierzyć. Dyrektor cieszyła się i dobrą opinią, i zaufaniem władz miasta, którym podlega placówka działająca od niespełna czterech lat przy ul. Jagiellońskiej.

Dyrektor ŚDS w Malborku z dwoma zarzutami

Wiadomość o zatrzymaniu dyrektor miejskiej placówki przez policję gruchnęła w czwartek (7 stycznia).

Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji na podstawie zgromadzonych materiałów operacyjnych. Policjanci od dłuższego czasu pracowali nad tą sprawą - potwierdza podkom. Katarzyna Marczyk z KPP Malbork.

W piątek (8 stycznia) odbyło się przesłuchanie, po którym – jak się okazuje – prokurator postawił dwa zarzuty. Jeden z nich dotyczy przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej lub majątkowej.

- Przekroczenie uprawnień miało polegać na delegowaniu pracowników w godzinach pracy do wykonywania zadań na terenie prywatnej posesji [rzekomo sprzątanie czy koszenia trawników, dop. red.], wykorzystywaniu do celów prywatnych pojazdu służbowego, a także przywłaszczenia laptopa, odkurzacza, telefonu, altany ogrodowej, posiłków, a wartość przywłaszczonych rzeczy była nie mniejsza niż 14 tys. zł – mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Drugi zarzut, jak słyszymy, dotyczy rzekomego sprowadzenia przez dyrektor niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia na podopiecznych ośrodka „w ten sposób, że będąc objętą kwarantanną domową wykonywała swoje obowiązki służbowe” na terenie placówki.

Dyrektor ŚDS wciąż jest zatrzymana. Nie sposób więc uzyskać bezpośrednio od niej stanowiska w tej sprawie. Ale prokuratura ogólnie przedstawia jej punkt widzenia.

Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Złożyła bardzo obszerne wyjaśnienia, które teraz będą weryfikowane – mówi prok. Grażyna Wawryniuk.

W sobotę (9 stycznia) natomiast wyjaśni się, czy dyrektor miejskiej placówki będzie mogła na dalszym etapie postępowania odpowiadać z wolnej stopy. Prokurator zdecydował się bowiem na złożenie do sądu wniosku o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego, czyli tymczasowego aresztowania.

Burmistrz czeka na oficjalne informacje z prokuratury

W Urzędzie Miasta Malborka wiedzą o całej sprawie, jednak w takich sytuacjach wskazana jest ostrożność. Zarzuty to nie to samo, co prawomocny wyrok.

Czekamy na oficjalne informacje z Prokuratury Rejonowej. Na tę chwilę mamy tylko wiedzę, że dyrektor ŚDS została zatrzymana – usłyszeliśmy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka. - Dalsze kroki zależą od pisemnej informacji z prokuratury. Jak zawsze w sytuacji, gdy dyrektor nie może wykonywać swoich zadań, jest osoba pełniąca obowiązki dyrektora, więc ŚDS działa normalnie.

Środowiskowy Dom Samopomocy rozpoczął działalność 1 marca 2017 r. To należąca do samorządu miejskiego dzienna placówka wsparcia, która w całości jest finansowana z dotacji z budżetu centralnego. Jest miejscem do nauki podstawowych czynności życiowych i rozwijania umiejętności. Około 50 osób dorosłych z niepełnosprawnościami może tu liczyć również na rehabilitację i ciepły posiłek, który w normalnych warunkach przygotowują wspólnie w ramach treningów.

Aktualnie z powodu pandemii zajęcia stacjonarne są w ŚDS całkowicie zawieszone.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki