Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dymisja marszałka Sejmu. Kłamstwo ma krótkie nogi. Dobrze, że prawda wyszła na jaw

Mariusz Szmidka
Mariusz Szmidka
Fot. Przemek Świderski
Kłamstwo ma krótkie nogi i nie popłaca, także w polityce. Przekonał się o tym marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który wczoraj - pod wpływem opinii publicznej, opozycji i dziennikarzy - zapowiedział rezygnację ze stanowiska. I słusznie, bo nie wolno oszukiwać ludzi, kluczyć, kłamać. I nie chodzi w tym wszystkim o to, że dziennikarze nie przykładają równej miary do lotów np. byłego premiera Donalda Tuska. Premier czy marszałek powinni korzystać z bezpiecznych lotów. To oczywiste. Tu chodzi o to, że marszałek Kuchciński kłamał, tak długo jak było to możliwe. Zaprzeczał on sam i jego kancelaria jakoby latał z członkami rodziny z Warszawy do Rzeszowa.

Zatem tutaj chodzi po prostu o kłamstwo, o wprowadzanie Polaków w błąd. Nie chcę się pastwić nad marszałkiem Kuchcińskim. Ale dziwi mnie, że nawet podczas ogłaszania zapowiedzi złożenia dymisji nie dostrzegł on w swoim postępowaniu niczego złego. Ale rezygnuje, bo opinii publicznej się to nie podobało. To znaczy, że niczego nie zrozumiał. Bo problem jest głębszy i uderza w wiarygodność partii Prawo i Sprawiedliwość.

Czytaj też https://i.pl/loty-marszalka-marka-kuchcinskiego-mialy-kosztowac-4-mln-zl-rzeczpospolita-dokumenty-zostaly-zniszczone/ar/c1-14326049

Smutne, że po stronie PiS nie ma uderzenia się w piersi, przeproszenia za kłamstwa w tej sprawie. Bo tutaj widać jak na dłoni, że zabrakło zwykłej uczciwości i przyzwoitości. Przekaz, że czołowy polityk obozu władzy traktuje rządowy samolot jak taksówkę, uderza w fundamentalny komunikat, jaki PiS głosiło przez wszystkie ostatnie lata - że za czasów PiS standardy są inne, są lepsze. A tu widać, że lepsze nie są, a na domiar wszystkiego zamiast skruchy i szczerości dochodzi jeszcze kłamstwo. To może mocno uderzyć politycznie i wizerunkowo w partię rządzącą.

A moment, w którym cała sprawa z lotami marszałka wypłynęła, jest dla PiS najgorszy z możliwych. Bo to w tym tygodniu prezydent ogłosił już termin wyborów do Sejmu i Senatu - 13 października. To oznacza, że kampania już ruszyła, będzie krótka. I oby merytoryczna, a nie brutalna i nienawistna. Nie ma znaczenia, że 13 października - jak to podkreślają niektórzy - jest mecz piłkarskiej reprezentacji Polski z Macedonią w ramach eliminacji do Euro 2020. Nikt nie głosuje przez cały dzień, jest to najważniejszy akt demokratyczny, który trwa kilka minut.

Tutaj chodzi po prostu o kłamstwo, o wprowadzanie Polaków w błąd. Dlatego dziwi mnie, że nawet podczas składania dymisji marszałek Sejmu nie dostrzegł on w swoim postępowaniu niczego złego. Ale rezygnuje, bo opinii publicznej się to nie podobało. To znaczy, że niczego nie zrozumiał.

Zamiast psioczyć, lepiej zakasać rękawy, spotykać się z ludźmi i przekonywać ich do swoich racji, swoich programów, swojej wizji rozwoju kraju i pomysłów na poprawę jakości naszego życia. Chciałbym usłyszeć od przedstawicieli poszczególnych partii, jaki jest ich pomysł na Polskę, na obniżenie temperatury sporu politycznego, na poprawę języka debaty publicznej, zaprzestanie mowy nienawiści i hejtu. Ale też chciałbym znać odpowiedź na pytanie, jaka jest opinia kandydatów na posłów i senatorów (i ich partii) na utworzenie metropolii na Pomorzu, na zbudowanie muzeum na Westerplatte, na odbudowanie drogi wodnej na Wiśle. Albo kiedy powstanie Obwodnica Metropolitalna Trójmiasta czy Trasa Kaszubska (S6). Zapraszam do dyskusji. O co jeszcze powinniśmy pytać kandydatów?

Zapewniam, że będziemy pytać posłów i weryfikować ich prawdomówność. Nie wystarczy sama deklaracja. Trzeba sprawdzić, czy za słowami idą czyny. Bo w kampanii wypowiedzieć można wszystko, a zrobić nic. Byleby tylko zdobyć mandat poselski i władzę. Do takich zachowań dopuścić nie wolno. Nie pozwólmy politykom ani na kłamstwo, ani na półprawdy. Półprawda jest najgorszą formą kłamstwa.

Czytaj także https://dziennikbaltycki.pl/marek-kuchcinski-poda-sie-do-dymisji-po-aferze-z-lotami-rzadowym-samolotem-jaroslaw-kaczynski-marszalek-nie-zlamal-prawa-ani/ar/c1-14336241

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki