Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwór Artusa GP Pucharu Świata. Paweł Kantorski: Nie mamy indywidualności jak Gruchała [ROZMOWA]

Rafał Rusiecki
Romuald Królak
Rozmowa z Pawłem Kantorskim, trenerem reprezentacji Polski florecistek, po pierwszych zawodach Pucharu Świata w Gdańsku.

Jak ocenia Pan walki Karoliny Chlewińskiej, która w turnieju Dwór Artusa zaszła z Polek najdalej?
Pierwszego i drugiego dnia zawodów walczyła dobrze, skutecznie. Walkę z Koreanką Saemi Kwon wygrała zdecydowanie 15:6. Tak samo było z 17-letnią Martyną Długosz (15:6 - przyp. red.). Sam jestem zdziwiony, że tak łatwo przegrała starcie z Amerykanką Nzingha Prescod (4:15 - przyp. red.). Będziemy musieli się zastanowić, co poszło nie tak.

A jeśli chodzi o postawę pozostałych Polek? Komu plus, a komu minus?
Na wyróżnienie zasłużyła Martyna Długosz ze Szczecina, która w pierwszej walce turnieju głównego pokonała Francuzkę Ysaorę Thibus (10 w rankingu FIE - przyp. red.). W mojej ocenie na swoim poziomie walczyła Martyna Synoradzka i Gosia Wojtkowiak. Na pewno spodziewaliśmy się wyników porównywalnych z ubiegłorocznymi, a są jednak gorsze. Zabrakło naszych zawodniczek w ósemce. Cieszyć można się z tego, że 11 florecistek znalazło się w turnieju głównym, a 4 w 1/32 finału. Jesteśmy w światowej czołówce. Niektóre porażki były nieznaczne.

Duża jest przepaść między pokoleniem medalowym z Gruchałą, Mroczkiewicz, Rybicką a młodymi florecistkami?
Nie nazwałbym tego przepaścią. Trzeba dużo systematycznej pracy. Na dzisiaj nie mamy indywidualności, jak Sylwia Gruchała, która w drużynie kończyła wiele meczów, a teraz jest na urlopie macierzyńskim. Uważam, że podstawowa szóstka zawodniczek będzie nabierała doświadczenia. A tę podstowową szóstkę stanowią: Martyna Synoradzka, Karolina Chlewińska, Małgorzata Wojtkowiak, Hanna i Marta Łyczbińskie oraz Martyna Jelińska.

W nadchodzący weekend kolejne zawody, tym razem w Budapeszcie. Tam będzie też turniej drużynowy. Liczy Pan na coś więcej?
Tak, liczę, że będzie lepiej. Czeka nas ciężka przeprawa. Obecnie jesteśmy na szóstym miejscu w rankingu. W tym roku na Pucharach Świata chcemy dwa razy awansować do pierwszej „czwórki”. Celem nadrzędnym jest oczywiście dobry występ na mistrzostwach Europy, a przede wszystkim na mistrzostwach świata.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki