Dwa srebrne medale dla Polaków! Mistrzostwa świata juniorów w żeglarstwie

Polska z medalem na mistrzostwach świata
W TOP 10 znalazła się jeszcze jedna polska załoga - na miejscu nr 7 mistrzostwa świata juniorów ukończyli Kacper Paszek i Oliwia Laskowska (AZS AWFiS Gdańsk / Chojnicki Klub Żeglarski). Miejsce 15 zajęła załoga Rafała Pogorzelskiego i Julii Oleksiuk (MKS Dwójka Warszawa / AZS Uniwersytet Warszawski).

Po prawie tygodniowej, zaciętej rywalizacji na węgierskim jeziorze Balaton reprezentacja Polski wraca z tarczą. Dwa medale w olimpijskiej klasie to świetny prognostyk na przyszłość. Warto przypomnieć, że to właśnie w tej kategorii rok temu srebrne medale Igrzysk Olimpijskich w Tokio zdobyły Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar. Polskie załogi pokazały na Balatonie nie tylko świetne ściganie, ale też dojrzałość i odporność na stres.

CZYTAJ TEŻ: Surferski urlop na Helu: luz, radość i wiatr we włosach

Agnieszka Pawłowska i Bartłomiej Szlija z ośmiu wyścigów eliminacyjnych wygrali dwa, dwa razy też finiszowali jako wiceliderzy. W efekcie do dzisiejszego wyścigu medalowego podwójnie punktowanego, przystępowali z trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej. Ich zadaniem była głównie obrona trzeciej pozycji i ewentualny atak na drugą, jeśli pozwoliłaby na to sytuacja. I pozwoliła, choć walka trwała do samego końca i emocji oraz nerwów nie brakowało.

- Medal Race nie był łatwym zadaniem. Po starcie nie mieliśmy zbyt dobrej pozycji - mówili Agnieszka Pawłowska i Bartłomiej Szlija. - Na pierwszy znak płynęliśmy na samym końcu, co stanowiło duże wyzwanie, ponieważ francuska załoga, która nam zagrażała, wpłynęła bardzo wysoko na górną boję. Nie poddaliśmy się jednak i zaczęliśmy odrabiać straty. Nadrobiliśmy tyle ile się da i wpłynęliśmy na metę na czwartym miejscu tuż za rufą Francuzek. Na mecie okazało się, że zajmująca drugie miejsce załoga z Austrii finiszowała ostatnia i dzięki temu skończyliśmy regaty z nimi na remisie, ale to nam przypadł srebrny medal. Jesteśmy bardzo zadowoleni, cieszymy się, bo to pierwszy nasz wspólny, bardzo ważny medal. Pływało się bardzo dobrze, wiedzieliśmy przeważnie co robić, jak reagować na zmiany i się pozycjonować względem grupy. Dzięki temu przepływaliśmy 6 dobrych wyścigów. Dwa z ośmiu niestety były wtopami, które nie ułatwiły nam utrzymania wysokiej pozycji w „generalce”, jednak nie przeszkodziło nam to w osiągnięciu tego sukcesu – dodają.

Tytuł mistrzów świata zdobyła załoga z Francji Matisse Pacaud i Lucie de Gennes.

Wyniki MŚ jun. w klasie 470 znajdziesz: tutaj
Gdańsk. Festiwal Muzyki Elektronicznej w Twierdzy Wisłoujście. ZDJĘCIA