- Ten sezon bardzo fajnie nam się układa. Gramy nieźle w piłkę, zdobywamy dużo punktów. Warto byłoby zakończyć ten rok pozytywnie. Czekają nas jeszcze trzy bardzo ciężkie spotkania. Równie ciężkie będzie w Bytowie. Bytovia ma określony styl, jest prowadzona przez trenera Tomasza Kafarskiego przez długi czas - wyjaśniał przed meczem cytowany na stronie gkskatowice.eu Grzegorz Goncerz, bramkostrzelny napastnik katowickiej drużyny.
Życzenia Goncerza się nie spełniły. Już w 12. minucie Jakub Bąk znakomicie odnalazł się w polu karnym gości i dał prowadzenie swojej drużynie. Jak się później okazało było to trafienie na wagę trzech punktów. Pozbawiło też GKS pozycji lidera I ligi. Skorzystała na tym Chojniczanka, która również w sobotę wygrała 3:1 w Głogowie z Chrobrym.
Emocji w sobotnim meczu w Bytowie nie brakowało. Dość zaznaczyć, że pod koniec pierwszej połowy doszło między piłkarzami do bijatyki. Arbiter Mariusz Korpalski z Torunia pokazał aż sześć żółtych kartek. Dwa kartoniki zobaczył Damian Garbacik. Były obrońca Lechii Gdańsk wszedł na murawę w 53. minucie, a wyleciał z niej w 85. za czerwoną kartkę. Co ciekawe, dwukrotnie faulował tego samego piłkarza - Jakuba Bąka.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?