Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drutex-Bytovia jedzie na Śląsk grać z GKS Tychy

Łukasz Boyke
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Przed piłkarzami I-ligowego Druteksu-Bytovii i nowym trenerem drużyny arcytrudne zadanie, czyli wyjazdowy mecz z GKS Tychy.

Piłkarze z Bytowa potrzebują przełamania w rozgrywkach, bo ostatni mecz i komplet punktów czarno-biało-czerwoni wygrali 12 listopada ubiegłego roku z GKS Katowice. Bramkę zdobył wtedy w 11 minucie spotkania Jakub Bąk. Od tamtej pory zespół zaliczył aż cztery porażki i zaledwie jeden remis. Wyniki pozostawiają wiele do życzenia i to było właśnie główną przyczyną odwołania ze stanowiska w ubiegłym tygodniu trenera Tomasza Kafarskiego. Klubowi działacze zdecydowali, że jego miejsce zajmie II trener drużyny, Adrian Stawski.

- Zobaczymy jak się to wszystko potoczy - tłumaczy trener Stawski. - Z doświadczenia wiem ile pracy musi wykonywać asystent i wiem, że sam nie dam rady, będę potrzebował fachowego wsparcia. Pracy jest mnóstwo. Do najbliższego meczu z GKS Tychy będę musiał wszelkie analizy przygotować sam. Jestem przyzwyczajony do ciężkiej pracy. Dam z siebie wszystko, bo wiem, że na końcu najważniejszą oceną będzie wynik - dodaje. Przez ostatnie lata był on asystentem i z tej funkcji Stawski wywiązał się bardzo dobrze. - Teraz czeka mnie większe wyzwanie. Odczuwam radość, ale i odpowiedzialność za powierzone mi zadanie - dodaje nowy I trener.

Tytularny sponsor drużyny i klubowi działacze wyznaczyli drużynie konkretny cel, czyli utrzymanie się w I lidze. Czy zmiana szkoleniowca przyczyni, się do poprawy wyników zespołu? Pojedynek o tzw. sześć punktów z zespołem, który ma ten sam cel co piłkarze z Bytowa odbędzie się jutro o godzinie 15 na stadionie w Tychach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki