Drutex sponsorem gdańskiego żużla?

Producent okien z Bytowa nawet na odległość wydaje się być godnym zaufania partnerem. Gdyby powodzenie w interesach mierzyć liczbą reklam w telewizji, czasopismach czy prasie, to Drutex spokojnie można byłoby zaliczyć do ogólnopolskiej czołówki.

Niedawno informowaliśmy, że rozmowy w Bytowie przeprowadzali przedstawiciele gdańskiej Lechii. W Bytowie ten fakt potwierdzili, a już na przykład właściciel większościowego pakietu akcji biało-zielonych Andrzej Kuchar z nieznanych nam przyczyn wypierał się takich kontaktów. Jak na razie więc kontakty Druteksu z futbolem ograniczają się do sponsorowania grającego coraz lepiej II-ligowego zespołu Druteksu Bytovii Bytów.

O firmie z Bytowa pamiętają jednak także inne kluby. Sygnał, że byli w tym mieście przedstawiciele beniaminka żużlowej ekstraligi Lotosu Wybrzeża Gdańsk, wcale nas nie zdziwił. No, może pojawiająca się w tym kontekście informacja, że Drutex miałby być sponsorem tytularnym w miejsce dotychczasowego sponsora, czyli Grupy Lotos SA. Na początku jednak próbowaliśmy ustalić, czy rzeczywiście do wspomnianego wyżej spotkania doszło. Właściciel Druteksu potwierdza te rewelacje, ale jednocześnie tonuje nastroje.

- Najpierw należy zapytać, kto nas nie prosi o wsparcie - mówi Leszek Gierszewski, prezes Druteksu. - Można zacząć od tego, że całą jesień takie sygnały wysyłał Włókniarz Częstochowa, a oprócz tego wiele innych klubów. Jeśli chodzi o Lotos Wybrzeże Gdańsk, to podchodzę do rozmów z nimi poważnie, tak jak do wszystkich innych. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem - kończy prezes Gierszewski.
Prezes Gierszewski "przyznaje się" do rozmów, a co na to w Lotosie Wybrzeżu?

- To oczywiste, że szukamy sponsorów, bo ekstraliga stawia zwiększone, nie tylko sportowe, ale też finansowe wymagania. Rozmawiamy z różnymi firmami. Jednak tego rodzaju biznesowych rozmów z zasady nie komentuję. Czy rozmawiamy z Druteksem? Powtórzę raz jeszcze, bez komentarza - ucina prezes Lotosu Wybrzeża Maciej Polny.
Jednak i w Bytowie mówią, że prezesa Polnego tam nie było. Ale widziany był Zenon Plech.

- Tak byłem w Bytowie - potwierdza były wicemistrz świata na żużlu. - W tym mieście ma siedzibę firma Coval, związana, poprzez sponsorowanie indywidualne naszych reprezentantów, z żużlem - chyba szuka zastępczej odpowiedzi Zenon Plech.
Dopytywanie o rozmowy z Druteksem nie przynosi otwartego potwierdzenia.

- Jestem doradcą zarządu Lotosu Wybrzeża Gdańsk. Nie ukrywam, że dobro gdańskiego żużla leży mi na sercu. Rzeczywiście szukam dla zespołu sponsorów. Na razie tyle, aby nie zapeszać, mogę powiedzieć - urywa bytowski temat Plech.

Dzisiaj trudno przewidywać dalszy rozwój wydarzeń. GKS Lotos Drutex Gdańsk - to brzmi nawet nieźle, bo raczej trudno zakładać, że Drutex może zastąpić Lotos, ale obie firmy z mianem tytularnego sponsora to brzmi ciekawie i dobrze rokuje na przyszłość.