Drutex Bytovia Bytów zagra z Arką Gdynia, czyli czas na kolejne derby Pomorza

Potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje o sztabie szkoleniowym Arki. Dzisiaj po raz pierwszy trening poprowadzili Grzegorz Niciński już oficjalnie jako pierwszy trener i Grzegorz Witt jako drugi. Ta dwójka ma za wyniki piłkarzy Arki odpowiadać do końca tego sezonu. Trenerem bramkarzy pozostaje Jarosław Krupski. Niedzielny mecz w Bytowie to dla żółto-niebieskich będzie bardzo ważne spotkanie. Jak dotychczas Bytovia wygrywała tylko na własnym boisku, a Arka dwa swoje zwycięstwa w tym sezonie odniosła w meczach wyjazdowych. Bytów to nie jest twierdza nie do zdobycia i ta myśl przyświeca arkowcom. Rywali najlepiej zna Łukasz Kowalski, który dwa ostatnie sezony spędził właśnie w Bytowie.

- Pozostały mi z tego okresu miłe wspomnienia, ale drużyna Bytovii przed tym sezonem w znaczny sposób się zmieniła - mówi popularny "Kowal". - Z tą znajomością rywali raczej bym więc nie przesadzał. Bez względu na wszystko jesteśmy w stanie sięgnąć w niedzielę po komplet punktów. Pod warunkiem jednak, że zagramy zdecydowanie lepiej niż w ostatnim meczu przeciwko Wigrom Suwałki - dodaje piłkarz.

Spotkanie gospodarzy z żółto-niebieskimi zakwalifikowane zostało jako mecz podwyższonego ryzyka. - Mecz będzie zabezpieczany przez policjantów z Bytowa, ale także funkcjonariuszy z Gdańska - twierdzi mł. asp. Michał Gawroński, oficer prasowy KPP w Bytowie. Pierwszy raz w tym sezonie transmisję z Bytowa przeprowadzi telewizja Orange Sport.

Mobilizacja przed tym meczem także wśród piłkarzy trenera Pawła Janasa. Zespół po ostatniej wysokiej wygranej przed własną publicznością z Sandecją Nowy Sącz będzie chciał zdobyć komplet punktów.

- Każdy przeciwnik w tej lidze jest trudny i każdy jest inny - twierdzi Karol Piątek, obrońca Druteksu-Bytovii. - Nie ma słabszych drużyn. Chociaż wiemy, że z Arką nie będzie łatwo, zrobimy wszystko, aby wygrać to spotkanie. Początek meczu w niedzielę o godzinie 12.30.