Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drutex Bytovia Bytów z Rakowem u siebie, a Gryf Wejherowo na wyjeździe z Błękitnymi

Tomasz Smuga
Tomasz Bolt/Polskapresse
Drutex-Bytovia Bytów zmierzy się u siebie z Rakowem Częstochowa, a Gryf Orlex Wejherowo pojedzie do Stargardu Szczecińskiego, żeby stoczyć bój z miejscowym zespołem Błękitni. Z takimi rywalami w ramach 17. kolejki spotkań II ligi zagrają nasze kaszubskie drużyny.

Bytovia i Raków to sąsiedzi z tabeli. Podopieczni trenera Pawła Janasa z 27 punktami plasują się na szóstej pozycji. Natomiast macierzysty klub kapitana reprezentacji Polski Jakuba Błaszczykowskiego ma jedno oczko mniej i znajduje się o lokatę niżej.
W obecnym sezonie bytowiacy potwierdzają, że są bardzo groźną ekipą przed własną publicznością. W 7 meczach u siebie ani jednego nie przegrali, 4 wygrali i 3 razy podzielili się punktami. Bytovia na stadionie przy ul. Mickiewicza pozwoliła sobie strzelić zaledwie 4 gole. Sami zdobyli 14 bramek. Najskuteczniejszym piłkarzem w ekipie Bytovii jest Janusz Surdykowski. W 16 rozegranych meczach na listę strzelców wpisał się 8 razy.

Raków w tym sezonie na wyjeździe wygrał 3 mecze, a 4 przegrał. Piłkarze Jerzego Brzęczka na boiskach rywali zdobyli tylko 4 gole, a stracili ich 10. Defensywa Bytovii szczególną uwagę będzie musiała poświęcić Dawidowi Retlewskiemu. Z 6 golami znajduje się na 5 miejscu w kwalifikacji strzelców II ligi zachodniej.

Mecz pomiędzy Bytovią a Rakowem odbędzie się w sobotę o godz. 14. Tego samego dnia , ale godzinę wcześniej rozpocznie się spotkanie pomiędzy Błękitnymi, a wejherowskim Gryfem.

Klub ze Stargadu Szczecińskiego to doskonale znany przeciwnik żółto-czarnym, który zazwyczaj nie był dla gryfitów trudnym rywalem. W ostatnich latach w pamięci utkwiła tylko porażka na sztucznym boisku 0:1 w pierwszych miesiącach pracy trenera Grzegorza Nicińskiego w Wejherowie. W kolejnych meczach górą i to zdecydowanie byli piłkarze Gryfa. Na własnym stadionie wygrywali 3:0. Ogrywali rywala w takim samym stosunku także na wyjeździe. Przypomnijmy, że gryfici w minionej kolejce na Wzgórzu Wolności bezbramkowo zremisowali z Chrobrym Głogów.

- Graliśmy nieźle, lecz zabrakło nam bramki. Z pewnością te punkty przyjdą w następnych meczach, bo wcześniej ich sporo potraciliśmy. Taka jest ta II liga. Tu trzeba być bardzo skutecznym, jeśli chce się zdobywać punkty - mówił na konferencji prasowej Grzegorz Niciński, szkoleniowiec Gryfa Orlex.

Osoby, które chciałyby być na bieżąco z wydarzeniami z meczu Gryfa, mogą śledzić relację on-line na oficjalnej stronie Błękitnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki