Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi dzień detonacji min w gdyńskim porcie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Szymon Szadurski/ Aneta Niezgoda
W piątek kontynuowano detonację min z czasów II wojny światowej, które odnaleziono w gdyńskim porcie. Akcja już się zakończyła. Zniesiono zakaz kąpieli.

Aktualizacja, godz. 17
Druga mina została zniszczona około godziny 16.30. Zakaz kąpieli został zniesiony.

Aktualizacja, godz. 16
Przed godziną 16 wszystkie ładunki zostały uzbrojone. Detonacja jest przewidziana po godzinie 16.

Aktualizacja, godz. 12.25

Przed godziną 11 ORP Flaming rozpoczął holowanie miny. Okręt pojawił się w docelowym miejscu przed godziną 12. Rozpoczęło się opuszczanie miny na dno.

Aktualizacja, 20.03, godz. 9.30
O godzinie 8.30 rozpoczął się drugi dzień detonacji min w gdyńskim porcie. Wciąż obowiązuje zakaz kąpieli od Kosakowa do Brzeźna. W akcji na wodzie bierze udział 60 marynarzy z Grupy Nurków Minerów i z załogi niszczyciela min ORP Flaming z 13. Dywizjonu Trałowców.

Po godzinie 9 nurkowie zeszli pod wodę i zaczynają przygotowania do podniesienia miny. Chwilę później ORP Mamry rozpoczął odstraszanie ryb i ssaków morskich.

Aktualizacja, 19.03, godz. 16:20

O godz. 16 w czwartek saperzy zdetonowali na Zatoce Gdańskiej ważącą tonę minę, przetransportowaną wcześniej z okolic gdyńskiego portu. Z trójmiejskich plaż odwoływane są już służby - policja i straż miejska, które pilnowały dostępu do morza.

- Pod wodę schodzi jeszcze nurek, aby sprawdzić, czy rzeczywiście doszło do wybuchu - mówi Sebastian Drausal z Urzędu Miasta Gdyni, który całej sytuacji przyglądał się w centrum zarządzania kryzysowego i ochrony ludności gdyńskiego Ratusza. - Na wodzie uniósł się jednak gejzer, więc saperzy są niemal pewni, że detonacja się udała.

Jutro neutralizowany będzie kolejny ładunek. Od godz. 8.30 dostępu do trójmiejskich plaż ponownie strzegli będą mundurowi. Akcja rozpocznie się zaraz po tym, jak o godz. 8.15 do gdyńskiego portu wpłynie na całodzienny pobyt prom Stena Line.

Aktualizacja, 19.03, godz. 13:40

Nurkowie rozpoczęli opuszczanie na dno pierwszej z ważących ton min, które w najbliższych dniach zdetonować zamierzają na dnie Zatoki Gdańskiej. Po tym, gdy niewybuch typu GC z czasów II wojny światowej, osiągnie pułap 12 metrów głębokości, rozpocznie się uzbrajanie go w uzbrojone ładunki. Plaże w Śródmieściu są nadal zamknięte.

- Akcja potrwa jeszcze co najmniej godzinę - wyjaśnia Sebastian Drausal, z Urzędu Miasta Gdyni, który śledzi na bieżąco sytuację w wydziale zarządzania kryzysowego i ochrony ludności gdyńskiego Ratusza.

źródło: x-news.pl

Aktualizacja, 19.03, godz. 10:30

Jeden z ładunków ma bardzo dużą siłę rażenia, dlatego wprowadzono specjalne środki ostrożności. Do czasu ich przetransportowania na pełne morze i zdetonowania, obowiązuje w Trójmieście zakaz kąpieli i wchodzenia na plażę.

- Tylko w Gdyni linii brzegowej pilnuje około stu funkcjonariuszy policji i straży miejskiej - mówi Sebastian Drausal z biura prasowego gdyńskiego Ratusza. - W akcję zaangażowany jest nasz wydział zarządzania kryzysowego i ochrony ludności. Prosimy także właścicieli psów, aby spacerując w pobliżu plaży nie rzucali czworonogom żadnych przedmiotów na piasek do tzw. aportowania. Zauważyliśmy takie sytuacje na monitoringu, są one niebezpieczne.

Neutralizacją min zajęli się marynarze z 13 Dywizjonu Trałowców, należącego do 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

- Nurkom udało się już dotrzeć do wszystkich czterech ładunków - mówi Sebastian Drausal. - Największy z nich podpinany będzie do balona i transportowany kilka kilometrów w głąb zatoki, gdzie w bezpiecznych warunkach zostanie zdetonowany. Graniczny termin ukończenia akcji to godz. 17. Jeśli jednak wszystko będzie nadal przebiegać sprawnie, być może już po godz. 13 z powrotem będzie można wchodzić na plażę.

Po podniesieniu ładunku, podwieszeniu na balonach wypornościowych, wciąż zanurzoną w wodzie minę na wyznaczone miejsce detonacji, około 3,2 km od brzegu, na wysokości ostrogi na bulwarze Nadmorskim, odholuje ORP Flaming.

W rejonie tym krąży już wojskowy trałowiec ORP Wigry, z włączoną stacją radiolokacyjną. Ma on odstraszyć ryby, aby zabieg detonacji spowodował jak najmniejsze straty w przyrodzie. Dodatkowo, na dwie godziny przed neutralizacją miny, planowaną wstępnie w godz. 13.-15, wrzucane będą do wody mikroładunki.

Aktualizacja, 19.03, godz. 7:00

W pobliżu portu w Gdyni znaleziono miny z czasów II wojny światowej - niemieckie typu GC oraz angielska typu Mark VI, zawierające kilkaset kilogramów materiału wybuchowego każda. W czwartek o godzinie 9 rozpoczęła się detonacja ładunków.

- Akcja ma potrwać do godziny 17, ale niewykluczone, że zakończy się szybciej. Dzisiaj saperzy będą działali za falochronem, w pobliżu głównego wejścia do portu - dowiedzieliśmy się w Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdyni.

W rozminowywaniu portu bierze udział ok. 60 saperów z Grupy Nurków Minerów i z załogi niszczyciela min ORP Flaming z 13. Dywizjonu Trałowców. Operacją dowodzi kmdr ppor. Jacek Barczak. Łącznie teren ma zabezpieczać 100 osób. Saperzy będą eliminowali 5 min. Cztery z nich znajduje się za falochronem w okolicy gdyńskiej mariny. Jeden niewybuch umiejscowiony jest w basenie nr II gdyńskiego portu. Akcja w pobliżu II basenu zostanie przeprowadzona 29 marca.

Akcję poprowadzi 8 Flotylla Obrony Wybrzeża. Została wyznaczona 10-kilometrowa strefa niebezpieczna dla osób kąpiących się. Zakaz obejmuje od Kosakowa aż do Gdańska-Brzeźna.

- Saperzy określili, że promień rozrzutu odłamków wynosi 500 metrów. Natomiast fala uderzeniowa w przypadku ludzi to 200 metrów, w przypadku oszklenia budynków to 550m. W związku z tym działania zabezpieczające nie przewidują ewakuacji mieszkańców z pobliskich budynków - ostrzegają służby miejskie.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki