Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga Krzyżowa w Koloseum. Papież Franciszek po raz pierwszy nie będzie przewodniczył nabożeństwu "Via Crucis"

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Droga Krzyżowa w Koloseum. Papież Franciszek po raz pierwszy nie będzie przewodniczył nabożeństwu "Via Crucis". NA ŻYWO
Droga Krzyżowa w Koloseum. Papież Franciszek po raz pierwszy nie będzie przewodniczył nabożeństwu "Via Crucis". NA ŻYWO 123rf
O godzinie 21:15 w rzymskim Koloseum odbędzie się wielkopiątkowa Droga Krzyżowa. Organizowane od przeszło 270 lat nabożeństwo "Via Crucis" odbędzie się bez udziału papieża Franciszka. Z uwagi na ostatni pobyt Ojca Świętego w szpitalu oraz niską temperaturę zdecydowano, że tym razem papież będzie przewodniczył jedynie nabożeństwu Męki Pańskiej. Drogę krzyżową Franciszek obserwował będzie z Domu Świętej Marty (Casa Santa Marta), w którym mieszka.

Droga Krzyżowa (Via Crucis) bez udziału papieża. Ojciec Święty z wiernym zgromadzonymi pod Koloseum łączy się w modlitwie z Domu Świętej Marty, w którym mieszka

"Dziękuję Panie Jezu"

Modlitwą czternastu podziękowań wierni zakończyli Drogę Krzyżową w rzymskim Koloseum. Wierni dziękowali Jezusowi Chrystusowi m.in. "za miłosierdzie"; "za przemienie krzyża w drzewo życia"; "za przebaczenie, które okazał swoim zabójcom"; "za pokonanie śmierci"; "za światło, które zapalił w naszych mrokach".

Wspólne rozważania zakończyła modlitwa "Ojcze Nasz".

Stacja XIV - Jezus złożony do grobu

Jako ostatnie swoje świadectwo przedstawiły dziewczyny z Afryki Południowej. "To był piątkowy wieczór, kiedy rebelianci napadli na naszą wioskę. Wzięli wszystkich, deportowali kogo się dało (...) Mężczyzn zabrano i zabito, kobiety zabrano do parku, gdzie znęcano się nad nami (...) Z pomocą łaski udało nam się uciec. Nasza prowincja jest miejscem łez i bólu (...) W imię Jezusa przebaczamy wszystko, co nam uczyniono. Prosimy Pana o łaskę. Wiemy i wierzymy, że grób nie jest miejscem ostatecznego spoczynku."

Wierni modlą się słowami: "Zachowaj nas Panie Jezu".

Stacja XIII - Jezus zdjęty z krzyża

"Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? 36 Jak to jest napisane: Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź*. 37 Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował." Rz 8,35-39

Słowo pokoju od siostry zakonnej z Afryki Wschodniej, która wspomina współsiostrę misjonarkę, którą bezlitośnie w dniu Święta Niepodległości zamordowali terroryści, burząc tym pokój i poczucie radości, zmieniając ten dzień w czas grozy i zwątpienia.

"Jezus jest naszym pokojem, jest naszym prawdziwym zwycięstwem".

Wierni modlą się: "Zmiłuj się nad nami Panie Jezu".

Stacja XII - Jezus umiera na krzyżu

“Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. (Łk 23,33-34)

Słowa pokoju matki z Azji Zachodniej, która straciła w strzelaninie swojego syna. "Mój syn i jego kuzyn i młoda sąsiadka zostali trafieni, byli martwi. Zabicie tych trzech aniołów skłoniło nas do ucieczki. (...) Nie jest łatwo pogodzić się z tą rzeczywistością. Wiara pomaga mieć nadzieję, że zmarli są w objęciach Jezusa. My, którzy przeżyliśmy, staramy się im przebaczyć, bo Jezus przebaczył swoim oprawcom."

Wierni modlą się słowami: "Naucz nas Panie Jezu".

Stacja XI - Jezus przybity do krzyża

Słowa pokoju od młodego człowieka z Bliskiego Wschodu, który wspomina wojnę z 2012 roku. "Wojna z dnia na dzień stawała się coraz bardziej przerażająca (...) żywność była codziennym problemem. W 2014 roku, gdy byliśmy na balkonie wybuchła wojna, zasypując nas odłamkami i szkłem. (...) Kilka miesięcy później kolejna wojna trafiła w nasz dom. (...) Wojna była Krzyżem naszego życia. Wojna zabija nadzieję (...)"

Wierni modlą się słowami: "Uzdrów nas Panie Jezu!".

Stacja X - Jezus z szat obnażony

Rozważania przy X stacji - "Jezus z szat obnażony" - przedstawiono jako "słowa pokoju od młodych z Ukrainy i z Rosji".

"W zeszłym roku tata i mama zabrali mnie i mojego młodszego brata do Włoch, gdzie od ponad 20 lat pracuje nasza babcia. Wyjechaliśmy z Mariupola w nocy. Na granicy żołnierze zatrzymali mojego ojca i powiedzieli mu, że musi zostać na Ukrainie, żeby walczyć. Dalej jechaliśmy autobusem jeszcze przez dwa dni".

Młody Ukrainiec kontynuuje:"Po przybyciu do Włoch byłem smutny. Czułem się odarty ze wszystkiego: zupełnie nagi. Nie znałem języka i nie miałam przyjaciół. Babcia bardzo się starała, żebym poczuł się szczęśliwy, ale ja tylko mówiłem, że chcę wrócić do domu. W końcu moja rodzina postanowiła wrócić na Ukrainę. Tutaj sytuacja nadal jest trudna, wszędzie wokół toczy się wojna, miasto jest zniszczone. Ale w sercu wciąż mam tę pewność, o której mówiła mi babcia, gdy płakałem: Zobaczysz, że wszystko minie. I z pomocą dobrego Boga wróci pokój".

Po tych słowach wybrzmiały słowa młodego Rosjanina:

"Ja natomiast jestem rosyjskim chłopcem... podczas gdy to mówię, to prawie czuję się winny, ale jednocześnie nie rozumiem, dlaczego i czuję się podwójnie źle. Odarty ze szczęścia i marzeń na przyszłość".

"Od dwóch lat widzę płaczącą babcię i mamę. W liście doniesiono nam o śmierci mojego starszego brata, do dziś pamiętam go w dniu jego 18. urodzin, uśmiechniętego i jaśniejącego jak słońce, a wszystko to zaledwie kilka tygodni przed naszym wyjazdem w daleką podróż. Wszyscy mówili nam, że musimy być dumni, ale w domu było tylko wiele cierpienia i smutku. To samo stało się z tatą i dziadkiem, oni też wyjechali i nic więcej o nich nie wiemy" - napisał rosyjski chłopiec.

Wierni modlą się słowami: "Oczyść nas Panie Jezu".

Stacja IX - Jezus upada pod krzyżem po raz trzeci

"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. 25 Ten, kto kocha swoje życie*, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. J 12,24-33"

Słowa pokoju od siostry zakonnej z Afryki Środkowej. Osoba konsekrowana wspomina poranek 5 grudnia 2013 r., kiedy jej wioska została zaatakowana przez rebeliantów. "Ciągle płakałam, w tej dolinie łez pytałam - dlaczego? Pomyślałam o Jezusie, który na krzyżu zapytał - "Boże mój Boże, czemuś mnie opuścił". Połączyłam jego czemu ze swoim czemu. Zrozumiałam, że miłość jest rozwiązaniem bólu. Chociaż straciłam praktycznie wszystko. Zrozumiałam, że wszystko przemija, oprócz Boga”

Wierni modlą się słowami: "Uzdrów nas Panie Jezu!".

Stacja VIII - Jezus pociesza płaczące niewiasty

"Jezu, niesiesz swój Krzyż i myślę, że mój kraj również niesie swój Krzyż. Jesteśmy narodem miłującym pokój, ale przygnieceni krzyżem konfliktu". Brzmią słowa rozważań mieszkańca Azji Południowo-Wschodniej. Wierni modlą się słowami: "Nawróć nas, Panie Jezu!”.

Stacja VII - Jezus upada pod krzyżem po raz drugi

„Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?” A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.” Mt 25, 31-46

Doświadczenia dwóch nastolatków z Afryki Północnej, przebywających w obozach dla przesiedleńców, którzy opuścili swój kraj, uciekając przed wojną. „Pokój jest dobry, wojna jest zła. Chciałbym to powiedzieć przywódcom świata. I proszę wszystkich przyjaciół o modlitwę o pokój”. Wierni wołają: "Uczyń nas silnymi, Panie Jezu!”.

Stacja VI - Święta Weronika ociera twarz Pana Jezusa

Rozważania kapłana torturowanego podczas wojny na Bałkanach. "Nigdy więcej wojny", to główne przesłanie księdza, który przed laty trafił do obozu, gdzie walczył o życie, a nadzieję dała mu muzułmanka Fatima, która była dla niego niczym święta Weronika. Wierni wołają: "Daj nam Twoje spojrzenie Panie Jezu".

Stacja V - Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi

W rozważaniach słyszymy o nienawiści, która „raz doświadczona, nie zostaje zapomniana". „Czy znajdzie się dla mnie Cyrenejczyk?” pytają wierni, cytując rozważania.

Stacja IV - Jezus spotyka swoją Matkę

"Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu" Łk 2,34-35

Świadectwo matki z Ameryki Południowej, która padła ofiarą wybuchu bomby, zaś jej kilkumiesięczna córka została raniona w twarz. "Daj nam rozpoznać Ciebie, Panie Jezu!”. To zawołanie wiernych, które towarzyszy rozważaniom stacji IV.

Stacja III - Jezus upada pod krzyżem po raz pierwszy

Wierni wsłuchują się w głos młodych z Ameryki Środkowej. Uzależnienia, brudne życie, opłakiwanie straty przez rodziny. "Upadki", z którymi spotyka się pokolenie młodych. Młodzi w rozważaniach nawołują: „Podnieś nas, Panie Jezu!”. Wołają do Jezusa Chrystusa o wsparcie w ich walce ze smutkami, w wybawieniu ich od myślenia, że pomoc innym ich nie dotyczy.

Stacja II – Jezus bierze krzyż na Swoje ramiona

"Każdej nocy pytałem Boga, dlaczego: dlaczego ludzie tacy jak my mają być uważani za wrogów? Tak wielu ludzi uciekających przed wojną nosi krzyże podobne do mojego".

Stacja I – Jezus na śmierć skazany

Drogę Krzyżową spod rzymskiego Koloseum rozpoczyna przesłanie papieża Franciszka - "„Głosy pokoju w czasie wojny", któremu towarzyszy śpiew chóru. Treść rozważań, to świadectwo podróży pielgrzyma z Watykanu. To doświadczenia, jakie w trakcie swojej posługi wysłuchał i miał okazję się z nimi zetknąć Ojciec Święty.

W tegorocznej Via Crucis można znaleźć wiele odniesień do tej z 2022 roku, zwłaszcza w ujęciu do rozważań Rosjanina i Ukraińca, których świadectwo wiary papież Franciszek również zawarł w rozważaniach wielkopiątkowych.

"Przemoc wydaje się być naszym jedynym językiem. Mechanizm wzajemnego odwetu jest nieustannie podsycany przez własny ból, który często staje się jedynym kryterium osądu. Sprawiedliwość i przebaczenie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Żyjemy razem, nie uznając się nawzajem, odrzucając swoje istnienie, potępiając się wzajemnie, w niekończącym się i coraz bardziej brutalnym błędnym kole"

Rozpoczyna się Droga Krzyżowa w rzymskim Koloseum

"Modlimy się, błagając o ten pokój, który nam powierzyłeś, a którego nie jesteśmy w stanie ustrzec. Jezu, z krzyża obejmij cały świat: przebacz nam nasze błędy, uzdrów nasze serca, daj nam swój pokój"


„Słowa pokoju w świecie pełnym wojny” - tak nazwano rozważania Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum, rozpoczynającej się w Wielki Piątek o 21.15. Tekst został opublikowany na niecałe cztery godziny przed nabożeństwem, co miało miejsce po raz pierwszy. Dotychczas rozważania znane były już na kilka dni wcześniej. Kolejne stacje to opis cierpień mieszkańców różnych części świata, w tym migrantów i uchodźców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki