Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dress code w policji. Koniec z makijażem i kolczykami. Mundur zobowiązuje do elegancji

EDA, SURA
G. Mehring/ Archwium DB
Na ulicach powieje elegancją. Policjanci (i policjantki) pożegnają się z jaskrawymi oprawkami okularów, brązowymi paskami do zegarków, krzykliwą biżuterią i fryzurami, mocnym makijażem oraz pomalowanymi paznokciami.

Nowy dress code dla funkcjonariuszy ma ujednolicić ich wizerunek. Na czarną listę trafiły także reklamówki. Odtąd żaden z policjantów nie może ich używać, przynajmniej na służbie.

Liczący ponad 190 punktów regulamin szczegółowo określa, jak ma wyglądać i zachowywać się policjant na służbie.
Nowy dress code został stworzony z myślą o obywatelach. Policjanci mają wzbudzać nasze zaufanie, wszak mundur zobowiązuje.

Na szczęście nie wszystkie błyskotki znalazły się pod kreską. Dopuszczalne są złote lub srebrne obrączki, małe kolczyki i pierścionki, zegarki wyłącznie na czarnym pasku lub srebrnej bransolecie. Panowie mogą odetchnąć z ulgą. Zarost jest dopuszczalny, ale tylko krótki i schludny.

Wytyczne powinny być ustalane indywidualnie

Andrzej Sadowski, Centrum im. Adama Smitha

Każdy, kto wstępuje do policji, zdaje sobie sprawę z obowiązujących przepisów. Wprowadzając dress code chodziło przede wszystkim o to, by uniknąć ekstrawagancji związanej z mundurem. Okazuje się, że pewne obszary powinny być skodyfikowane, bowiem zdarzały się przypadki ekstrawaganckich fryzur, biżuterii, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Dress code ma takim przypadkom zapobiegać. Policjanci mają dzięki temu jasny pogląd na to, co jest dozwolone, a co wykluczone. Trzeba pamiętać, że mundur zobowiązuje. Ma być schludnie i elegancko. Jeśli chodzi np. o zakazane brązowe paski, to akurat nie powinno dziwić. Te, chociażby ze względu na kolor, zwyczajnie nie pasują do policyjnego munduru. Wśród policjantów nie powinno być zaskoczenia regulaminem, bo powinni przestrzegać go jak każdego innego. W przeciwnym wypadku podlegają przepisom dyscyplinarnym. (EDA)

Ma być schludnie i elegancko. Mundur zobowiązuje

Krzysztof Hajdas, Komenda Główna Policji

Każda korporacja ma swój dress code. Jest to bardzo popularne w ostatnim czasie. W tym przypadku ogólnopolski regulamin zdecydował o tym, jak ma wyglądać każdy policjant w naszym kraju. W moim przekonaniu regulamin dotyczący stroju, ale też inne, równie ważne wytyczne, powinny być ustalane indywidualnie dla każdego województwa, a nie w skali ogólnopolskiej. Nie wiadomo przecież, jakie są potrzeby lokalne danego terenu, dlatego powinny być ustalane dla konkretnego miejsca. Trudno przecież w Warszawie określić, jak policjanci są odbierani przez społeczność trójmiejską. Być może mieszkańcy życzyliby sobie innego wizerunku prezentowanego przez policję. Trzeba też jednak pamiętać, że policja, podobnie jak każda firma, ma święte prawo, aby decydować, jak mają wyglądać pracownicy. Uznaję zasadę, że kto płaci, może mieć konkretne wymagania.
(SURA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki