Dr Robert Szymczak, bo o nim mowa - na codzień pracujący w Klinicznym Oddziale Ratunkowym Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, specjalista medycyny wysokościowej, stanął 25 maja o godz. 7 rano czasu lokalnego na szczycie Mount Everestu wraz z Dariuszem Załuskim i Wojciechem Kukuczką, najmłodszym synem Jerzego Kukuczki.
Zespół zdobył górę od północy, od strony Tybetu, przy użyciu aparatury tlenowej. Dariusz Załuski po raz drugi wszedł na Everest, a Wojciech Kukuczka, najmłodszy syn Jerzego Kukuczki, dopiero debiutował na ośmiotysięczniku.
Czytaj także: Problemy polskich alpinistów podczas wspinaczki na Broad Peak. "Nadzieja zamarza ostatnia"
26 maja wszyscy wspinacze i towarzyszący im Szerpowie bezpiecznie wrócili do bazy. Dla Roberta Szymczaka, znanego specjalisty medycyny wysokościowej a przy okazji starszego ratownika sekcji wysokościowej Grupy Ratownictwa Specjalnego PCK Gdańsk jest to trzeci ośmiotysięcznik, po Dhaulagiri i Nanga Parbat.
Dariusz Załuski po raz drugi wszedł na Everest, a Wojciech Kukuczka, najmłodszy syn Jerzego Kukuczki, dopiero debiutował na ośmiotysięczniku. Według jednej z nich, mama Roberta, będąc z nim w ciąży, a studiując we Wrocławiu, często latała do jego ojca w Gdańsku, więc obecność na wysokościach i niedotlenienie miał we krwi od zawsze... Inna to wspomnienie mamy, która ogląda program o himalaistach. "Prawdziwi faceci" - wzdycha. Jeszcze inna, też z czasów dzieciństwa, to książka czytana podczas choroby - "Tomek na tropach Yeti". Do dziś pamięta, że na pierwszej stronie opisane były góry Karakorum...''
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?