Dostępność do leków w czasie epidemii koronawirusa. Sprawdź, których leków brakuje w hurtowniach i aptekach!

Światowa pandemia koronawirusa spowodowała ogromne perturbacje w sektorze logistyki i transportu. Wydawać by się mogło, że przerwy w połączeniach lotniczych oraz dodatkowo przestoje pracy azjatyckich fabryk produkujących substancje czynne do leków, mogą spowodować znaczne ograniczenia dostępności farmaceutyków na rynkach europejskich.

Sytuacja zmienia się dynamicznie, jednak wszystko wskazuje, że w pierwszym miesiącu kryzysu zapasy w hurtowniach i aptekach nie uległy znacznej redukcji.

- Można było spodziewać się sporych problemów, a tymczasem... lista braków skróciła się - stwierdził Bartłomiej Owczarek z platformy GdziePoLek. - Jej głównym bohaterem pozostają Euthyrox N oraz systemy transdermalne dla kobiet w okresie menopauzy. Jednym z czynników zmniejszających problem braków są poszerzone uprawnienia farmaceutów, które zwiększają liczbę opcji umożliwiających zapewnienie pacjentowi alternatywy dla brakującego leku.

W kwietniowym zestawieniu platformy GdziePoLek znalazło się łącznie 39 pozycji - leków, których dostępność wyraźnie spadła i które nie posiadają odpowiednich zamienników. Oprócz wspomnianego Euthyroxu, tutaj braki są obserwowane niemal od początku ubiegłorocznego kryzysu lekowego, na liście znalazły się między innymi leki przeciwzakrzepowe, przeciwpadaczkowy, a także hormony tarczycy. Ostatecznie zaobserwowano jednak poprawę dostępności - hurtownie zgłaszały większe zapasy preparatów, które w poprzednich zestawieniach były uważane za deficytowe.

Obecne, stosunkowo optymistyczne sygnały z aptek, mogą jednak ulec zmianie. Sytuacja jest na tyle rozwojowa, że ekspertom trudno jest przewidzieć w jaki sposób obostrzenia wpłyną na rynek leków w perspektywie kilku miesięcy.

- Nie podjęlibyśmy się prognozy, jak będzie wyglądał raport za kolejne dwa miesiące. Z jednej strony w Chinach gospodarka - a więc i produkcja farmaceutyczna - jest ponownie uruchamiana, jednak z drugiej - te procesy właśnie hamują w Europie. Kraje takie jak Indie wprowadzają ograniczenia eksportu produkowanych leków, a USA próbują agresywnie zabezpieczyć dla siebie dostawy kluczowych produktów - czytamy w raporcie.