Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donald Tusk w Poznaniu: Mógłbym dziś liczyć na poparcie rzędu 35-40 proc. To fantastyczny wynik, ale... [ZDJĘCIA]

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Donald Tusk w Poznaniu promował swoją książkę pt. „Szczerze”.
Donald Tusk w Poznaniu promował swoją książkę pt. „Szczerze”. Łukasz Gdak
W poniedziałek w Poznaniu gościł Donald Tusk, który promował swoją książkę „Szczerze”. Były premier i przewodniczący Rady Europejskiej, wypowiadał się też o ewentualnym kandydowaniu w wyborach prezydenckich Jacka Jaśkowiaka, szansach na zwycięstwo Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i swoich planach na udział w polskiej polityce.

- Cieszę się, że w prawyborach w Platformie Obywatelskiej wygrała Małgorzata Kidawa-Błońska, ale nie mniej cieszyłbym się, gdyby jednak zwyciężył Jacek Jaśkowiak – takimi słowami Donald Tusk, były premier i przewodniczący Rady Europejskiej rozpoczął spotkanie z poznaniakami w Starym Browarze.

W stolicy Wielkopolski były premier promował swoją książkę pt. „Szczerze”. Jak przyznał z prezydentem Poznania przyjaźni się od niedawna, ale serdecznie.

- Jesteśmy fanami boksu, chociaż ja lubię go oglądać, a on sam trenuje. Jednak patrząc czysto pragmatycznie, wydaje mi się, że większe szanse na wygranie wyborów, w dzisiejszej politycznej atmosferze, ma osoba mniej konfliktowa. Taka, która ma w sobie więcej ciepła, a mniej politycznej agresji – oceniał dalej Tusk.

Czytaj też: Prezydent Poznania spotka się na ringu z ministrem zdrowia?

Podkreślił, że w wyborach prezydenckich zarówno on, jak i Jacek Jaśkowiak mieliby mniejszą zdolność przyciągnięcia osób, które nie chcą głosować na PO i opozycję niż Małgorzata Kidawa-Błońska.

- To ona wydaje mi się optymalnym kandydatem z największymi szansami na zwycięstwo – podsumował Tusk.

Sprawdź też:

Tusk: Byłbym bardziej przydatny w kampanii do parlamentu

W Poznaniu Donald Tusk został zapytany o to, jak widzi swoją przyszłość w polskiej polityce.

- Chyba byłbym bardziej przydatny, gdybyśmy mówili o przyszłej kampanii do parlamentu. Czuję, że to, co obecnie myślę o Polsce i świecie, nie jest dziś w Polsce poglądem większościowym – odpowiadał Tusk. I zaznaczył: - Myślę, że mógłbym dziś liczyć na poparcie rzędu 35-40 proc. I to fantastyczny wynik, ale nie w wyborach prezydenckich.

Potem określił, że chce w przyszłości „odegrać rolę pozytywną i wybitną”, ale będzie czas, by zdecydować, jaka ona będzie. W najbliższych miesiącach chce pomóc wygrać Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, a po nich – pomóc PO i innym środowiskom stojącym po stronie liberalnej demokracji.

Donald Tusk o Trumpie: prawdopodobnie do dziś myśli, że jestem premierem

W czasie spotkania były premier został też zapytany o relacje z prezydentem USA, Donaldem Trumpem. Określił je jako „bardzo dobre”, po czym opowiedział anegdotę. Podkreślił, że Trump ma bardzo szczególne pojęcie o geografii polityki niezwiązanej ze Stanami Zjednoczonymi.

- Kiedy Trump przyjechał do Polski, został otoczony zwolennikami PiS. I bardzo się z takiego entuzjazmu, dość rzadkiego wobec swojej osoby, cieszył. Dzień później widzieliśmy się w Hamburgu. Trump podszedł i mówi: „Tak ci dziękuję, tak dobrze to zorganizowałeś, kocham Polskę, ludzie mnie lubią, skandowali moje imię, będę ci to pamiętał do końca życia.”. On prawdopodobnie jest przekonany, że do dziś jestem premierem Polski. Ale bezcenna była mina Angeli Merkel – mówił, nie ukrywając rozbawienia Tusk.

Sprawdź też:

Później były premier jeszcze raz odniósł się do Trumpa, zauważając, że jest on zafascynowany władzą, jaką w Korei Północnej dysponuje Kim Dzong Un.

Donald Tusk o Jarosławie Kaczyńskim: „Toleruje tylko pełną podległość”

Na spotkaniu nie zabrakło kilku odniesień do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości, z którym Tusk przez lata rywalizował o władzę w Polsce.

- Jarosław Kaczyński to polityk utalentowany i zdeterminowany, ale wykorzystuje to według mnie do złych celów. Ma zdolność do pozyskiwania ludzi marnych i mizernych. Toleruje tylko pełną podległość i przenosi się to na jego myślenie o polityce. Stąd wszystkie nieszczęścia, które dzieją się w Polsce – oceniał były premier.

Czytaj też: Wpadka SOP. Kanclerz Angela Merkel musiała zmienić limuzyny

Na pytanie, czy myśli, że Jarosław Kaczyński czytał już jego książkę, Tusk odpowiadał: – On jest bardzo zajętym człowiekiem. Jak sam mówi – pracuje do późnego wieczora, a później ogląda rodeo w telewizji.

Były premier powiedział też, że zło w Polsce manifestuje się każdego dnia, a zachowanie rządu jest bardzo demonstracyjne.

- Z ostatnich przykładów – przygnębiające jest choćby to, że Marian Banaś nadal jest prezesem Najwyższej Izby Kontroli, a wielu ludziom to nie przeszkadza – zwrócił uwagę Donald Tusk.

Z jego obserwacji wynika, że w dzisiejszej polityce można „kłamać nieustannie i bezwstydnie”, a na znacznej części elektoratu nie robi to wrażenia.

– Tak jest w wielu państwach świata, choćby USA, Wielkiej Brytanii i Polsce. I poparcie dla takiego sposobu uprawiania polityki, sięga w tych krajach poziomu około połowy społeczeństwa.

Zobacz zdjęcia:

Donald Tusk w Poznaniu promował swoją książkę pt. „Szczerze”.

Donald Tusk w Poznaniu: Mógłbym dziś liczyć na poparcie rzęd...

Zobacz też:

Nieoficjalnie politycy PO tłumaczą, że wygrana Jacka Jaśkowiaka z Małgorzatą Kidawą-Błońską byłaby ogromnym zaskoczeniem. Według nich marszałek Sejmu w trakcie prekampanii zaprezentowała się zdecydowanie lepiej niż prezydent Poznania. - Kidawa mówiła o kompetencjach prezydenta, a Jaśkowiak tylko o sobie i Poznaniu. To zbyt wąska perspektywa, by chcieć ubiegać się o urząd prezydenta kraju - mówi jeden z działaczy. Kolejny polityk mówi, że Jacek Jaśkowiak w sobotnim wystąpieniu powtórzył niemal wszystkie elementy znane już delegatom. - Znów było o dzieciństwie w dzielnicy robotniczej, doświadczeniu w biznesie i tak dalej. To wszystko było już w debacie i na spotkaniach z prezydentem Poznania. W sobotę zdecydowanie lepsze przemówienie miała Kidawa - opowiada.Czytaj dalej --->

Prawybory w PO: Kidawa-Błońska wygrywa z Jaśkowiakiem. Wielk...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Donald Tusk w Poznaniu: Mógłbym dziś liczyć na poparcie rzędu 35-40 proc. To fantastyczny wynik, ale... [ZDJĘCIA] - Głos Wielkopolski

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki